W Niemczech wiele osób domaga się upowszechnienia Freikörperkultur, czyli kultury wolnego ciała. Chodzi o to, by użytkownicy basenów, kąpielisk, saun i tym podobnych atrakcji mogli korzystać z nich nago. Do tych postulatów przychyliły się właśnie władze Berlina. Połowicznie, bo genitalia nadal trzeba zakrywać.
więcej