'Gdyby się nie pojawił, Bóg jeden wie, co by się stało' - miał powiedzieć jeden z najbardziej złośliwych jurorów w telewizji o tym, jaką rolę w jego życiu odegrał urodzony w 2014 roku syn Eric. Simon Cowell z całą mocą podkreśla, że to noszący imię po swoim dziadku chłopiec, uchronił go przed depresją z powodu tracącego popularność programu 'X Factor', który był jego oczkiem w głowie.więcej