Dzieci Leonarda Cohena walczą o kontrolę nad jego wartym $48 mln majątkiem

Leonard Cohen był niewątpliwie jednym z najwybitniejszych przedstawicieli nurtu piosenki autorskiej. Legendarny artysta zmarł 7 listopada 2016 roku w Los Angeles w wieku 82 lat.
"Umarł spokojnie, pracując niemal do ostatniej chwili. Przed śmiercią udało mu się ukończyć płytę, którą postrzegał jako jedno ze swoich najwspanialszych dzieł" – przekazał wówczas w oświadczeniu syn muzyka, Adam Cohen.
Kilkanaście dni przed ogłoszeniem smutnej informacji o odejściu kanadyjskiego barda, nakładem wytwórni Columbia Records ukazał się jego ostatni album zatytułowany "You Want It Darker". Wydawnictwo osiągnęło w Polsce status potrójnej platyny.
Teraz, 8 lat po śmierci słynnego poety i piosenkarza, jego dzieci zaczęły sądowy bój o kontrolę nad wielomilionowym majątkiem ojca. Tę zaś, zgodnie z życzeniem Cohena, sprawuje 72-letni adwokat Robert Kory. Został on wyznaczony przez artystę na głównego powiernika funduszu Leonard Cohen Family Trust.
Zarządza więc nie tylko wynoszącymi dziesiątki milionów dolarów tantiemami z utworów Cohena, ale także jego poezją, powieściami, fotografiami i 243 dziennikami, które artysta prowadził, odkąd był nastolatkiem. Wartość zbiorów Leonard Cohen Archive szacowana jest na ponad 48 milionów dolarów.
Jak wynika z pozyskanych przez "New York Post" dokumentów sądowych, Adam i Lorca Cohenowie zarzucają Kory’emu, że sfałszował dokumenty, co umożliwiło mu kontrolowanie i trwonienie majątku zmarłego pieśniarza.

"U schyłku życia Leonard zrozumiał, że popełnił poważny błąd, pozwalając Kory’emu wtrącić się w jego sprawy i przejąć kontrolę nad praktycznie każdym aspektem swoich finansów i dziedzictwa" – twierdzi przedstawiciel potomków artysty.
Dzieci Cohena zarzucają powiernikowi, iż ten w ostatnich latach nie informował ich o działaniach zmierzających do spieniężenia majątku barda. Mowa m.in. o pośmiertnym wydaniu powieści "Balet trędowatych", którą muzyk napisał w 1956 roku oraz zorganizowaniu wystawy "Everybody Knows" w Art Gallery of Ontario w Toronto.

Adwokat rodzeństwa, Adam Streisand twierdzi, że posiada niezbity dowód na sfałszowanie przez Kory’ego podpisanych w 2005 roku dokumentów, dzięki którym uzyskał on pełną kontrolę nad majątkiem Cohena. W rzeczywistości powiernikami funduszu mieli zostać Adam, Lorca i była ukochana piosenkarza, Anjani Thomas.
"Sfałszowano umowę powierniczą, aby obrabować dzieci Leonarda z fortuny i dziedzictwa ich ojca" – stwierdził w rozmowie z "New York Post" Streisand.
Kory zaprzeczył stawianym mu zarzutom. Jego wersję potwierdza adwokat zmarłego artysty, Reeve Chudd, o czym poinformował w dołączonym do dokumentów sądowych liście z 8 kwietnia 2021 roku. "Pan Cohen polecił mi zmienić powiernika na pana Kory’ego. Martwił się, że jego dzieci nie miały odpowiednich relacji, by wspólnie pracować nad złożonością jego dziedzictwa i majątku" – podkreślił Chudd.