Baranek Shaun 29 sierpnia poleci w kosmos

"Shaun the Sheep" (polski tytuł: „Baranek Shaun") to przezabawny brytyjski serial animowany dla dzieci. Jest on spin-offem krótkometrażowego, kultowego już filmu z 1995 roku: "Wallace & Gromit in A Close Shave" ("Wallace i Gromit: Golenie owiec"). Serial, w którym pocieszny przywódca stada jest głównym bohaterem doczekał się sześciu sezonów (170 siedmiominutowych odcinków).
Teraz Shauna czeka debiut w roli członka misji NASA Artemis 1, która ma wystartować 29 sierpnia. Łebski baranek, oddelegowany do tej misji przez ESA (Europejską Agencję Kosmiczną), okrąży Księżyc w bezzałogowym statku kosmicznym Orion i wróci na Ziemię – po miesiącu od startu.
Kopytka na Księżycu nie postawi, ale... "Rozumiemy, że chociaż to być mały krok dla człowieka, ogromny skok dla jagnięciny" – oświadczył mimo to David Parker, dyrektor ds. eksploracji ludzi i robotów w ESA, który pierwszy ogłosił udział Shauna w nadchodzącej misji.
Podróż tę powinien baranek znieść dobrze, bo: po pierwsze wyposażony został w odpowiedni kombinezon, po drugie – wcześniej przeleciał się specjalnym samolotem Airbus "Zero G" A310, w którym odtwarzane są warunki nieważkości podobne do tych w kosmosie. I po trzecie: Shaun jest maskotką, symbolizującą specyficzne poczucie humoru Ziemian.
Statek Orion, wyposażony w europejski moduł serwisowy, zostanie wystrzelony z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego na Florydzie. Przeleci obok Księżyca, wykorzystując jego grawitację, aby nabrać prędkości i polecieć jeszcze 70 000 km dalej. W sumie oddali się od Ziemi na odległość ok. pół miliona km. "Dalej niż jakikolwiek człowiek czy owca kiedykolwiek podróżowali" - można przeczytać w komunikacie ESA.