Victoria Beckham twierdzi, że zabiłaby tych, którzy znęcali się nad jej mężem
"W nocy przed tym meczem powiedziałam Davidowi, że spodziewam się dziecka. Byłam w pierwszej ciąży. Z Brooklynem. Był przeszczęśliwy" - wyznała 49-letnia projektantka (para ma czworo dzieci - przyp. red.).
Jak cytuje "Daily Mail", zapytana wprost, czy po latach uważa za słuszne przekazanie mu tak poruszającej informacji przed najważniejszym meczem jego życia, po namyśle stwierdza, że nie wie. Nie ma za to najmniejszych wątpliwości, co chciałaby zrobić z tymi, którzy po tym meczu zamienili życie - dziś byłego - piłkarza, w prawdziwe piekło na ziemi.
"Reakcja opinii publicznej wpędziła Davida w kliniczną depresję. Był w kraju wrogiem numer jeden. Przeciwko niemu zorganizowano kampanię nienawiści. Mogłabym zabić tych, którzy są za to odpowiedzialni" - oznajmiła Victoria Beckham w miniserialu dokumentalnym, który już 4 października będzie miał swoją premierę na platformie Netflix.
Shocking that Victoria Beckham says she 'still wants to kill people' who bullied David and left him 'depressed' after England's 1998 World Cup exit and reveals secret reason behind defeat in Netflix doc
— Marc Hoare (@020644) September 30, 2023
via https://t.co/SvLaQx6uqp https://t.co/gJfNe07E5Y
Sytuacja w Anglii była wtedy na tyle poważna, że nawet policja nie zalecała ówczesnemu zawodnikowi Manchesteru United, aby gdziekolwiek pozostawał bez towarzystwa innych ludzi, bo... mogłoby coś mu się stać. I było to aktualne przez bardzo długi czas. Nie pomogło nawet to, że piłkarz natychmiast po przegranym meczu opuścił kraj. Udał się wtedy do USA, gdzie Victoria miała trasę koncertową ze swoim zespołem Spice Girls.
Jego nieobecność podziałała na niektóre redakcje jak zielone światło. Wtedy to na przykład dziennik Mirror opublikował zdjęcie twarzy Beckhama przeznaczone do tego, aby wbijać w nie rzutki. W prasie nie brakowało też szkalujących tytułów w stylu: "10 walecznych lwów i jeden głupi chłopiec".
"Ludzie patrzą na ciebie w określony sposób, plują, mówią okropne rzeczy" - obrazowo opisał ówczesną reakcję fanów futbolu gwiazdor piłki nożnej. Ile potrzebował czasu, aby po tak traumatycznych przejściach dojść do siebie i móc funkcjonować i grać bez lęku przed atakiem?
W 2001 roku David Beckham strzelił Ukrainie gola, który zapewnił Anglii bezpośredni awans na Mistrzostwa Świata w 2002 roku. Fani uznali wtedy, że odkupił winy. A rekordowa skala nienawiści, z jaką zetknął się mąż Victorii, nigdy potem się nie powtórzyła.
Dokument skupia się na możliwie najprawdziwszym ukazaniu relacji, jakie David nawiązywał na boisku i poza nim. Poruszony zostanie m.in. temat słynnego incydentu w szatni między nim a sir Alexem Fergusonem, kiedy to trener United rzekomo kopnął gwiazdę Anglii.
Miłośnicy Beckhamów zobaczą też fragmenty ślubu, wesela, codziennej rutyny znanej pary. Bo choć minęło już dziesięć lat od przejścia na sportową emeryturę, David Beckham wciąż wzbudza emocje.
Kiedy premiera? 4 października. Udostępnione zostaną wszystkie cztery odcinki serialu.
Teraz ten sam cholerny hejt dotyka Naszego Najlepszego Piłkarza Pana Lewandowskiego, no może w mniejszym stopniu. Czapki z głów przed tym Panem a nie OPLUWAĆ I NISZCZYĆ Skarb Narodowy.
Cokolwiek bierzesz, bierz połowę. Drewniak Lewandowski za brak szacunku do barw jakie reprezentuje powinien wylecieć z reprezentacji w trybie natychmiastowym. To samo tyczy się większości palantów w niej grających. Dno ostatnio osiągnięte, ale nie ma odważnego który by ten chlew posprzątał. Szkoda, że dla siatkarzy którzy grają na światowym poziomie nie ma takich premii jakie są dla przygłupów kopiących skórę.