Problem uzależnień na emigracji
Jeżeli picie kosztuje Cię więcej niż tylko pieniądze, jest to sygnał, że może powinieneś poszukać pomocy. Jednym z rozwiązań jest wspólnota Anonimowych Alkoholików.
Codziennie na całym świecie na mityngach spotyka się około 2,5 miliona ludzi. W Londynie uzależnieni od alkoholu Polacy spotykają się na 50 mityngach polskojęzycznych tygodniowo. Kim są Anonimowi Alkoholicy? Dobrze określa ich preambuła:
Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą ludzi, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązać swój wspólny problem i pomagać innym w wyzdrowieniu z alkoholizmu.
Jedynym warunkiem uczestnictwa we Wspólnocie jest chęć zaprzestania picia. Nie ma w AA żadnych składek ani opłat, jesteśmy samowystarczalni poprzez własne dobrowolne datki. Wspólnota AA nie jest związana z żadną sektą, wyznaniem, działalnością polityczną, organizacją lub instytucją, nie angażuje się w żadne publiczne polemiki, nie popiera ani nie zwalcza żadnych poglądów. Naszym podstawowym celem jest trwać w trzeźwości i pomagać innym alkoholikom w jej osiągnięciu.
Spis polskojęzycznych mityngów w Londynie można znaleźć na stronie internetowej punktu informacyjno-kontaktowego https://aalondyn.org. Jeśli uważasz, że Twoje picie alkoholu nie jest normalne, znajdź mityng w swojej okolicy i dołącz do nas. Nie musisz wcześniej dzwonić czy umawiać się. Po prostu przyjdź.
Na stronie jest również informacja o mityngach odbywających się online. W dobie pandemii ta forma mityngów znacznie zyskała na popularności. Żeby dołączyć do takiego mityngu, wystarczy kliknąć link na stronie. Nie trzeba włączać kamery czy też odzywać się, choć jeśli powiesz, że jesteś na mityngu pierwszy raz zostaniesz serdecznie powitany.
Alkoholizm ” brzydkie” słowo, z którym trudno się pogodzić. Nikt nie jest zbyt młody ani zbyt stary, by mieć problem z alkoholem. Dzieje się tak, ponieważ alkoholizm jest chorobą. Może dopaść każdego - młodego i starego, bogatego i biednego, mężczyznę i kobietę. Nie ma znaczenia jak długo pijesz ani co pijesz. Liczą się tylko skutki Twojego picia.
Aby pomóc Ci zdecydować, czy masz problem i czy Twoje picie powoduje kłopoty, przygotowaliśmy dwanaście pytań. Odpowiedzi na nie leżą w Twoim własnym interesie, niczyim więcej. Jeżeli możesz odpowiedzieć twierdząco na jedno z tych pytań, może już czas byś przyjrzał się, czym grozi dalsze picie.
- Czy kiedykolwiek postanowiłeś nie pić tydzień i dłużej, a udało Ci się tylko przez kilka dni?
- Czy chciałbyś, żeby inni zajęli się swoimi problemami, a nie Twoim piciem i przestali Ci mówić co masz robić?
- Czy kiedykolwiek zmieniałeś rodzaj alkoholu myśląc, że to zminimalizuje skutki Twojego picia?
- Czy kiedykolwiek po przebudzeniu musiałeś skorzystać z “klina”?
- Czy kiedykolwiek zazdrościłeś ludziom, którzy piją i nie wpadają z tego powodu w kłopoty?
- Czy miałeś w ciągu ostatniego roku kłopoty wynikające z picia alkoholu?
- Czy Twoje picie powoduje kłopoty rodzinne?
- Czy kiedykolwiek próbowałeś wypić na przyjęciu “jeszcze jeden kieliszek”, bo ciągle było Ci za mało?
- Czy wmawiasz sobie, że możesz przestać pić, kiedykolwiek zechcesz, mimo że upijasz się wbrew swej woli?
- Czy kiedykolwiek nie byłeś w pracy lub w szkole z powodu picia alkoholu?
- Czy miałeś “urwane filmy”?
- Czy kiedykolwiek miałeś wrażenie, że Twoje życie byłoby lepsze gdybyś nie pił?
Jezeli nawet ktos nie ma problemu z piciem, tylko wogole ze stresem, nadpobudliwoscia, warto przejsc przez program 12stu krokow. To najlepsza terapia psychiczna jaka znam. Ja jestem alkoholikiem ale nie pije od dwoch lat zapomnialem o alkoholu, wisi mi on, a co najwazniejsze, jestem przy tym szczesliwy. AA jest na prawde wspaniale. I nie sa to "schadzki sztajmesow" nie. Inteligentni, dobrze ubrani ludzie, wlasciciele firm, dyrektorzy, farmerzy, fryzjerki - caly przekroj spoleczenstwa.