Urządzenia cyfrowe szkodzą skórze?!
Światło niebieskie, bo o nim mowa, znane również jako High Energy Visible Light (HEV), to długość fali światła emitowanego przez naturalne źródła światła jak również te pochodzące z ekranów urządzeń cyfrowych, które mają nieco inną charakterystykę.
Dyskusje na temat tego, czy światło niebieskie szkodzi naszej skórze wciąż trwają, są tym bardziej żarliwe, że coraz więcej czasu spędzamy przed monitorami i ekranami telefonów.
Dr Maryam Zamani przyznaje, że koniecznych jest więcej badań i mocnych wniosków wskazujących na szkodliwość niebieskiego światła. Zauważa jednak, że istnieją przesłanki do tego, żeby uznać, że światło niebieskie może prowadzić m.in. do przedwczesnego starzenia się skóry.
Jean-Louis Sebagh, znany chirurg plastyczny i ekspert w dziedzinie pielęgnacji skóry, przyznaje na łamach "The Guardian", że powinniśmy chronić się przed negatywnym wpływem HEV.
"HEV może być równie szkodliwy dla skóry jak promieniowanie UVA i UVB i powodować takie same skutki uboczne jak nadmierna ekspozycja na słońce: nierównomierna pigmentacja, przedwczesne starzenie się i upośledzenie funkcji bariery skóry" - wyjaśnia. Dodaje, że biorąc pod uwagę to, ile czasu spędzamy przed ekranami telefonów, tabletów, komputerów czy telewizorów, na potencjalnie szkodliwy wpływ HEV narażone jest nie tylko "pokolenie selfie".
Wciąż jednak wielu ekspertów pozostaje sceptycznych co do zakresu uszkodzenia skóry powodowanego przez HEV, jak również zasadności stosowania produktów chroniących przed tym światłem. "Dopóki nie zostaną podjęte dalsze badania, radzę ludziom skoncentrować się na lepszej ochronie skóry przed słońcem i promieniowaniem UVA. Wiele osób nadal nie zdaje sobie sprawy, że promieniowanie UVA może przenikać przez szkło i jest obecne przez cały rok, nie tylko w lecie. Zatem jeśli spędzamy cały dzień przed monitorem komputera, a nasze biurko stoi przy oknie, bardziej powinniśmy się martwić promieniowaniem słonecznym" - przyznaje dermatolog Andrew Birnie.