Znany radomski duchowny, harcerz i karateka latami wykorzystywał seksualnie dzieci – donosi dziś "Rzeczpospolita". Prokuratura umorzyła śledztwo, ponieważ "czyny uległy przedawnieniu", choć przyznała, że "nie ma wątpliwości co do tego, że czyny zaistniały". Gazeta zwraca jednak uwagę, że duchowny może jednak zostać ukarany z innego paragrafu - m.in. za składanie fałszywych zeznań.więcej