Dziennikarka przekonuje na Instagramie, by na wulgaryzmy, które wybrzmiewają na protestach przeciwko zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych, spojrzeć w inny sposób. I nie stracić z pola widzenia sedna sprawy. Zauważa, że patriarchat odciął kobiety od własnej złości. A teraz, jeśli nauczą się wyrażać swój gniew, a co za tym idzie, przeklinać, będą… zdrowsze. Sama przyznaje, że uwielbia przeklinać.więcej