'Nie jesteś gwiazdą filmową, jeśli twoje filmy są popularne tylko w Ameryce' – zdradził przed laty Willowi Smithowi sam Arnold Schwarzenegger. Gwiazdor 'Bajeru z Bel-Air' wziął sobie te słowa do serca, a chcąc zostać największą gwiazdą filmową na świecie, postanowił wzorować się na Tomie Cruise. Szybko jednak doszedł do wniosku, że gwieździe 'Top Gun' nie można dorównać.więcej