W połowie sierpnia jedna z pracownic zatrudnionych do opieki nad domem, w którym mieszka Britney Spears, złożyła doniesienie na policji, że została przez gwiazdę pop uderzona. W reakcji prawnik piosenkarki oświadczył, że między Britney a gosposią była jedynie kłótnia, ale do rękoczynów nie doszło. Prokuratura przychyliła się do wersji wydarzeń, którą przedstawił adwokat piosenkarki.więcej