Beyonce w stylu... country!

Już niewiele czasu dzieli fanów Beyonce od premiery jej kolejnej płyty "Act II". Artystka już dała przedsmak tego, co znajdzie się na krążku, który trafi do rąk słuchaczy 29 marca. Jak to bywa w przypadku piosenkarki, nie obyło się bez zaskoczeń, a nawet drobnych kontrowersji.
Początkowo nowe utwory artystki zostały odrzucone przez niektóre z amerykańskich rozgłośni radiowych.
Wątpliwości co do nowego kierunku "Bey" nie miała za to Dolly Parton, która od początku wspierała swoją koleżankę po fachu. Ponadto Parton, która niedawno sama zdecydowała się na muzyczną woltę, sięgając po rockowe kawałki, ujawniła, że Beyonce mogła nagrać cover jej przeboju z 1973 roku "Jolene".
Artystka nie zdradziła skąd te przypuszczenia, graniczące niemal z pewnością. Wyjaśniła jedynie, że przez lata wymieniała wiadomości z Beyonce i jej mamą, które okazują się być jej wielkim fankami.
Niezależnie od tego czy przeczucia Parton potwierdzą się, czy nie, osobiście nie może doczekać się premiery nowej płyty. Zachęca przy tym, by wszyscy krytycy powitali Beyonce i jej album country z otwartymi ramionami.
"Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że Beyonce jest dziewczyną ze wsi. Pochodzi z Teksasu. Jej piosenka jest numerem jeden na listach przebojów, z tym nie można dyskutować" - dodała.