Madonna podzieliła już swój majątek i ustaliła wytyczne co do jej spuścizny

Jak donosi brytyjski "The Sun", Madonna od lat pracowała nad bardzo szczegółowym planem zarządzania jej wartym ponad 800 mln majątkiem i okazałym dorobkiem artystycznym. Artystka nie chciała, aby kwestie majątkowe przyczyniły się do jakichkolwiek konfliktów między jej dziećmi. Zatem zgromadzone dobra podzieliła sprawiedliwie między szóstkę swoich pociech. Mówi się, że artystka nie zapomniała również o swoim wieloletnim menedżerze.
Artystka zadbała nie tylko o podział majątku, ale także sposób zarządzania jej muzycznym dorobkiem. Jest wykonawczynią jednych z największych przebojów w historii pop, w 2022 roku oszacowano, że jej nagrania sprzedały się w liczbie ponad 400 milionów egzemplarzy, co czyni ją kobietą z największą liczbą sprzedanych wydawnictw muzycznych w historii.
Madonna, 64, leaves 'strict rules on how to manage her legacy and $850M fortune' after illness https://t.co/APSiSrhEpx pic.twitter.com/3v4CrUMGwT
— Josiah Williams (@Josiah_FL) July 10, 2023
"Madonna dała jasne wytyczne, które dokładnie określają, co szefowie wytwórni płytowych i dyrektorzy muzyczni mogą, a czego nie mogą robić po jej śmierci. Artystka stanowczo sprzeciwia się temu, by tanie sztuczki zszargały jej dziedzictwo – w szczególności użycie hologramów" – wyjawił informator brytyjskiego dziennika.
"Z wyjątkiem Abba Voyage, dotychczasowe wykorzystanie hologramów do ożywiania wykonawców było co najmniej wątpliwe. Na przykład hologramowa trasa koncertowa Whitney Houston. Madonna nie pozwali, by żądni pieniędzy szefowie zrobili jej to samo, nie ma szans, by jej ciężka praca i reputacja zostały zszargane" – zapewniła osoba z otoczenia gwiazdy.
Choć artystka i jej bliscy przeżyli w ostatnich tygodniach chwile grozy, Madonna w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu zapewniła, że jest na najlepszej drodze do pełnej rekonwalescencji i zapewnia, że na pewno nie zawiedzie swoich fanów.
Trasa, która 15 lipca miała rozpocząć się w Vancouver, rozpocznie się dopiero 14 października w Londynie. Na ten moment wiadomo, że jej europejskie tournée odbędzie się bez zmian w harmonogramie, koncerty w Stanach Zjednoczonych, które zaplanowano od 15 lipca do 8 października, zostały przełożone na czas nieokreślony.