Nie żyje szczur odznaczony medalem za heroizm

Magawa został wytresowany przez belgijską organizację charytatywną APOPO, która działa w Azji Południowo-Wschodniej i Afryce, szkoląc szczury w wykrywaniu min lądowych. I właśnie ona podała informację, że w ciągu swojej "kariery" wywąchał i w ten sposób pomógł rozbroić ponad sto min przeciwpiechotnych i innych materiałów wybuchowych.
Za swoje zasługi dla ludzkości w 2020 roku został pierwszym szczurem uhonorowanym Złotym Medalem PDSA (People's Dispensary for Sick Animals), który jest zwierzęcym odpowiednikiem Krzyża Jerzego, najwyższego cywilnego, państwowego odznaczenia brytyjskiego, przyznawanego za akty heroizmu.
Jak podała organizacja APOPO w pożegnaniu zatytułowanym "In Loving Memory of Magawa": "odszedł spokojnie" w miniony weekend, a przez większość poprzedniego tygodnia "był w dobrej kondycji" i emanował swoim "zwykłym entuzjazmem". Niestety w weekend "stał się powolny, więcej drzemał i wykazywał mniejsze zainteresowanie jedzeniem".
Magawa należał do rodzaju wielkoszczurów (Cricetomys ansorgei). Urodził się w Tanzanii na Uniwersytecie Rolniczym w Sokoine (SUA). W 2016 roku otrzymał przydział do Siem Reap w Kambodży. Od czerwca zeszłego roku był już "na emeryturze". Jego zadania przejął gryzoń o imieniu Ronin.
Przy tej okazji APOPO przypomina, że: "Ponad 60 milionów ludzi żyjących w 59 krajach, od Kambodży po Zimbabwe, egzystuje w codziennym strachu przed minami lądowymi i innymi pozostałościami po dawnych konfliktach". Według BBC, min tych w samej Kambodży może być do sześciu milionów. W ich poszukiwaniu Magawa potrafił sprawdzić pole wielkości kortu tenisowego w zaledwie 20 minut, podczas gdy człowiekowi z wykrywaczem metalu operacja taka zajęłaby od jednego do czterech dni.