Jak zauważa portal Variety, charytatywne fundacje to idealny sposób na zwrócenie na siebie uwagi, a przy okazji na prowadzone przez siebie działania filantropijne. Nie inaczej było w przypadku państwa Smithów, którzy poprzez swoją fundację zajmowali się rzeczami bliskimi ich sercu - takimi jak zdrowie, dobre samopoczucie, edukacja i zrównoważony rozwój.

Wszystkie te starania zniweczył oscarowy skandal z 2022 roku, kiedy to Will Smith spoliczkował prowadzącego ceremonię rozdania Oscarów, Chrisa Rocka. Zeznania podatkowe wskazują, że niedługo potem ze wspierania fundacji wycofali się najważniejsi darczyńcy. W efekcie trwa właśnie proces zamykania fundacji.

Według zeznań podatkowych, spadek przychodów fundacji drastycznie się zmniejszył. W 2021 roku na konto fundacji wpłynęło ponad dwa miliony sto tysięcy dolarów. Rok później kwota ta wyniosła już tylko niewiele ponad 365 tysięcy, co oznaczało spadek o 83 proc. Z finansowania fundacji wycofały się m.in. linie lotnicze American Airlines oraz agencja CAA.

Przedstawiciele rodziny Smithów nie skomentowali informacji Variety. Powołujący się na swoje źródła portal twierdzi, że Will i Jada zamykają fundację założoną w 1996 roku i skupią się teraz na przekazywaniu podobnych sum na cele charytatywne, jednak chcą to robić bardziej prywatnie niż za pośrednictwem fundacji.

Variety zwraca też uwagę na niektóre z organizacji, które otrzymały pieniądze od fundacji Smithów. Jedna z nich, Rebecoming, "poświęcona zrozumieniu i odblokowaniu uzdrawiającego potencjału niezwykłych stanów świadomości" otrzymała w 2022 roku 15 tysięcy dolarów. Jednak wszelkie próby kontaktu z jej przedstawicielami pozostają bez odzewu.

Podobnie jest z organizacją World Rebirth Foundation Inc., która otrzymała w 2022 roku 10 tysięcy dolarów, choć ostatnie zeznanie podatkowe złożyła rok wcześniej. Smithowie mieli też wydać sporą kwotę na wyposażenie biura swojej fundacji, przy jednoczesnym zmniejszeniu zatrudnienia i pensji. W 2022 roku nie pracował już w niej żaden pracownik pobierający wynagrodzenie.

50-letni Will Smith pozostaje jednym z najlepiej opłacanych aktorów. Za role w czekających na premierę filmach "Bad Boys: Ride or Die" i "Fast and Loose" otrzymał po 25 milionów dolarów.