Oto świetne antidotum na stres i ból!
Popularność medytacji rośnie. Nic w tym dziwnego – eksperci przekonują, że praktyki mindfulness są doskonałym sposobem na walkę z codziennym stresem i negatywnymi emocjami. Jedno z najnowszych badań naukowych, dowiodło, że medytacja nie tylko wywiera pozytywny wpływ na naszą psychikę, ale i niweluje fizyczny ból. I to nawet u początkujących osób.
Uczeni z Yale University sugerują, że praktyki medytacyjne wpływają na dwa obszary ludzkiego zdrowia, redukując dolegliwości bólowe oraz regulując emocje. Przebadali oni 17 osób w wieku od 18 do 45 lat. W ramach badania przeprowadzono dwa eksperymenty.
Podczas pierwszego uczestnicy mieli za zadanie przyglądać się 30 obrazom przedstawiającym negatywne zjawiska. Na drugim etapie badania otrzymywali oni bodźce bólowe i termiczne.
Zanim przystąpiono do badania, uczeni przez 30 minut szkolili uczestników z zakresu medytacji i technik uważności. Poinstruowano ich, by "bez względu na odczucia, reagowali naturalnie i zaakceptowali swoje doświadczenia". Mieli oni skoncentrować się na chwili obecnej i przyjąć każde doznanie takim, jakie jest, "pozwalając na jego istnienie, nie próbując go uniknąć".
Rezultaty eksperymentu wykazały, że badani w stanie uważności zgłaszali zarówno mniej negatywnych emocji, jak i dolegliwości związanych z bólem fizycznym.
Hedy Kober, profesorka psychiatrii i psychologii na Yale University i główna autorka badania twierdzi, że medytację warto wykorzystać także w leczeniu chronicznego bólu.
"Zdolność do skoncentrowania się na chwili, w której odczuwamy ból lub negatywne emocje, sugeruje, że praktyka uważności może przynieść korzyści również w leczeniu stanów przewlekłych. Nawet jeśli brak nam doświadczenia w medytacji" – konkluduje.