Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Michael Douglas nie chciał Sharon Stone w "Nagim instynkcie"...

Michael Douglas nie chciał Sharon Stone w "Nagim instynkcie"...
Sharon Stone zyskała sławę właśnie dzięki temu filmowi... (Fot. PAP/EPA)
Rola Catherine Tramell w tym kinowym hicie sprawiła, że mało znana wówczas Sharon Stone zyskała ogromną popularność i dostała się do grona najbardziej wziętych aktorek Hollywood. Okazuje się tymczasem, że niewiele brakowało, a gwiazda nie wystąpiłaby w kultowym thrillerze. Na zatrudnienie Stone nie zgadzał się bowiem grający główną rolę Michael Douglas...
Reklama
Reklama

"Nagi instynkt" w reżyserii Paula Verhoevena to niewątpliwie jeden z najbardziej kultowych i kontrowersyjnych filmów lat 90. Choć dziś trudno wyobrazić sobie w roli Catherine Tramell jakąkolwiek inną aktorkę, to niewiele brakowało, a Sharon Stone nie zagrałaby w tym filmie.

Aktorka musiała się mocno nagimnastykować, by zyskać przychylność odtwórcy głównej roli. Michael Douglas, który należał już wtedy do grona najpopularniejszych gwiazdorów w Hollywood, początkowo nie zgadzał się na zatrudnienie niezbyt jeszcze znanej Stone. Co sprawiło, że zmienił zdanie? Ujawniła to sama Stone w podcaście "Who’s Talking with Chris Wallace?".

Gwiazda zdradziła, że Douglas upierał się przy tym, by zaangażować do produkcji kogoś o ugruntowanej pozycji w branży filmowej. Gdy podczas długiego procesu przesłuchań aktorka dotarła do kolejnego etapu, jakim były próby kamerowe, dwukrotny zdobywca Oscara kategorycznie odmówił wzięcia udziału w nagraniu ich wspólnej sceny.

Na obsadzenie Stone zdecydowany był jednak reżyser filmu. Żeby usatysfakcjonować Douglasa, Verhoeven wciąż przesłuchiwał kolejne kandydatki do roli pani Tramell, lecz po każdym castingu dla porównania odtwarzał nagranie z udziałem Stone. Jej występ okazał się na tyle bezkonkurencyjny, że gwiazdor ostatecznie zgodził się zagrać z nią próbną scenę.

"Przetestowali kilkanaście kobiet, a Paul za każdym razem puszczał mu filmik z mojego przesłuchania. W końcu Michael uległ" – ujawniła 65-letnia aktorka. Reżyser produkcji polecił Stone, by przekonała do siebie Douglasa, udowadniając mu, że nie ma problemu z nagością, której w filmie nie zabraknie.

"Kupiłam wytworny garnitur od Armaniego, na który wydałam ostatnie pieniądze. Założyłam do niego cielistą, prawie przezroczystą bluzkę, nie mając nic pod spodem. Podczas naszego ekranowego testu w połowie sceny zdjęłam marynarkę. Zobaczyłam, że Michael patrzy na mnie, a następnie na Paula z miną mówiącą: Bierzemy ją. Test poszedł naprawdę dobrze. Dostałam rolę" – wspomina Stone.

Choć występ w "Nagim instynkcie" okazał się dla aktorki trampoliną do sukcesu, był on dla niej zarazem źródłem traumy. Gwiazda opowiedziała o tym w wydanej przed dwoma laty autobiografii zatytułowanej "The Beauty of Living Twice".

Na kartach swojej książki wyjawiła, że Verhoeven, który tak zaciekle walczył o jej angaż, oszukał ją później podczas kręcenia słynnej sceny przesłuchania. Holenderski filmowiec miał nakłonić Stone do zdjęcia bielizny pod pretekstem technicznych problemów. Zapewnił przy tym aktorkę, że kamera nie uchwyci jej nagości.

"Wezwano mnie, abym obejrzała gotowy film po zmontowaniu. Pamiętam, że pomieszczenie było wypełnione agentami i prawnikami, spośród których większość nie miała nic wspólnego z projektem. W ten oto sposób po raz pierwszy zobaczyłam na ekranie swoją pochwę, na długo po tym, jak byłam wielokrotnie zapewniana: Nic nie widzimy, musisz zdjąć majtki tylko dlatego, że odbijają światło. (…) Po obejrzeniu tej sceny dałam w twarz reżyserowi, uciekłam do samochodu i natychmiast zadzwoniłam do swojego prawnika, Marty’ego Singera" – wyznała Stone.

Choć adwokat aktorki poinformował ją wówczas, że uwzględnienie tej sceny jest nielegalne, gdyż Stone została wprowadzona w błąd, gwiazda finalnie zgodziła się na to, by jej nie wycinać.

"Oczywiście Paul usiłował przekonać mnie, że nie mam wyboru, że nic nie mogę na to poradzić. Byłam tylko aktorką, tylko kobietą – jaki wybór mogłam mieć? Ale w rzeczywistości go miałam. Długo myślałam nad tym, co powinnam zrobić. Ostatecznie zgodziłam się na uwzględnienie tej sceny w filmie, bo faktycznie wzbogaciła tę historię i moją postać" – wyjaśniła.

Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
Dodaj komentarz
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 06.05.2024
GBP 5.0583 złEUR 4.3294 złUSD 4.0202 złCHF 4.4438 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama