Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Matthew McConaughey doświadczył w samolocie stanu nieważkości!

Matthew McConaughey doświadczył w samolocie stanu nieważkości!
Aktor zapamięta ten lot do końca życia... (Fot. PAP/EPA)
Gwiazdor po raz pierwszy wypowiedział się o kulisach traumatycznego lotu samolotem Lufthansy z Austin w Teksasie do Frankfurtu. Lotu, który z powodu niezwykle silnych turbulencji awaryjnie zakończył się lądowaniem w Waszyngtonie. 54-letni Matthew McConaughey przyznał, że doświadczył wtedy przez chwilę stanu nieważkości.
Reklama
Reklama

Najbardziej dramatycznym momentem marcowego rejsu był ten, gdy samolot raptownie obniżył pułap lotu o 1200 metrów. Matthew McConaughey, który podróżował z żoną, opisał, co działo się wtedy na pokładzie, w rozmowie z autorką podcastu "Let’s Talk off Camera".

"Moje czerwone wino, kieliszek i talerze, na których było jedzenie – wszystko unosiło się w powietrzu. Trwało to kilka sekund. A potem te rzeczy runęły na podłogę. Strasznie się bałem. Czułem, że nie miałem kontroli nad tym, co się działo" - wspominał.

"Nie było ostrzeżenia o zapięciu pasów tuż przed tym, jak to się stało. Nie miałem ich zapiętych. Tylko stolik trzymał mnie przy siedzeniu" – relacjonował chwilę, gdy doświadczył stanu nieważkości. Ani on, ani jego żona nie odnieśli żadnych obrażeń. Siedmiu pasażerów wymagało jednak hospitalizacji.

Lot, którego celem był Frankfurt, został awaryjnie przekierowany do Waszyngtonu. Mimo tych perypetii McConaugheyom udało się w końcu dotrzeć do Wietnamu, który był ostatecznym celem ich podróży.

Jako pierwsza o feralnym locie poinformowała 5 marca żona gwiazdora, Camila. Zamieściła ona na swoim Instagramie nagranie pokazujące podłogę samolotu, na której porozrzucane były różne przedmioty.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 03.05.2024
GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama