Katy Perry wyjawiła, dlaczego kilka lat temu rozstała się z Orlando Bloomem...
Katy Perry i Orlando Bloom należą do najgorętszych par amerykańskiego show-biznesu. Piosenkarka i hollywoodzki aktor znany m.in. z filmowej serii "Władca pierścieni" poznali się w 2016 roku na afterparty po ceremonii wręczenia Złotych Globów. Od tamtej pory wydawali się nierozłączni.
A jednak, po 10 miesiącach wspólnego życia, gwiazdorska para postanowiła się rozstać. "Nadal jesteśmy przyjaciółmi, wszystko jest w porządku. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, nie ma między nami nienawiści czy żalu" – zapewniał Bloom w jednym z udzielonych w tamtym czasie wywiadów.
Przyczyna trwającego rok rozstania piosenkarki i aktora pozostawała tajemnicą. Aż do teraz. Goszcząc w podcaście "Call Her Daddy" 39-letnia Perry wyznała, że to ona była inicjatorką zakończeniu ich miłosnej relacji. Wpływ na tę decyzję miała diametralna zmiana zachowania jej starszego o 8 lat partnera, który wrócił wtedy z ośrodka odnowy duchowej Hoffman Institute.
Jak czytamy na stronie internetowej organizacji, udział w programie "pomaga uczestnikom identyfikować negatywne zachowania, nastroje i wzorce myślenia, które rozwinęły się nieświadomie i zostały uwarunkowane w dzieciństwie".
"Po powrocie nie chciał już grać w kotka i myszkę. A ja byłam przyzwyczajona do tego przyciągania i odpychania. Znudziłam się i stwierdziłam, że pora iść naprzód" – przyznała szczerze Perry. Okres rozłąki okazał się jednak dla wokalistki wyjątkowo trudny. Aby uporać się z tęsknotą za byłym partnerem oraz własnymi demonami, artystka postanowiła zasięgnąć pomocy specjalistów z Hoffman Institute, co finalnie zbliżyło ją do Blooma.
"Dostałam tam narzędzia, dzięki którym dziś lepiej sobie radzę. Zaczęliśmy mówić tym samym językiem" – zaznaczyła gwiazda estrady.
Trzynastokrotnie nominowana do nagrody Grammy wokalistka podkreśliła, że doświadczenie to miało na nią zbawienny wpływ. "Jestem przekonana, że bez tego procesu i nauczenia się medytacji, nie byłoby mnie dziś na świecie. To mnie uratowało. Wreszcie zdołałam pokochać siebie, zmienić myślenie o samej sobie i połączyć głowę z sercem" – zdradziła piosenkarka.
Perry i Bloom wrócili do siebie w 2018 roku. Kilka miesięcy później aktor oświadczył się ukochanej, a w sierpniu 2020 roku na świat przyszła ich córka, której dali imiona Daisy Dove. Gwiazdor ma także 13-letniego syna Flynna Christophera, którego wychowuje wraz z byłą żoną, australijską supermodelką Mirandą Kerr.