Julia Roberts chciałaby, aby powstał sequel komedii "Mój chłopak się żeni"
Julia Roberts goszcząc w programie "Watch What Happens Live" została przez prowadzącego, Andy'ego Cohena, zapytana, który z nakręconych przez nią filmów jej zdaniem powinien doczekać się potencjalnej kontynuacji.
"Myślę, że może to być Mój chłopak się żeni "- wskazała Roberts komedię romantyczną z 1997 roku. Jak informuje serwis Deadline, na tym nie zakończyła. Zdaniem 56-letniej gwiazdy byłby to najlepszy wybór, ponieważ nie brakuje fanów, którzy chcieliby się dowiedzieć, jak po latach wygląda małżeństwo Kimmy i Michaela.
Przypomnijmy, że produkcja opowiada historię Julianne (w tej roli Roberts), która orientuje się, że jest zakochana w swoim najlepszym przyjacielu Michaelu (Dermot Mulroney) dopiero wtedy, gdy ten oznajmia, że spotkał miłość swojego życia, Kimmy (Cameron Diaz). Bohaterka grana przez Roberts robi wszystko, aby do ślubu nie doszło. Bezskutecznie.
Jak się jednak okazuje, Roberts wciąż uważa, że Michael popełnił błąd. Gdy bowiem gospodarz programu, dopytał gwiazdę, z kim powinien ożenić się tytułowy przyjaciel, odpowiedź aktorki była jednoznaczna. "Oczywiście, że z Julianne".