Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Internauci szydzą z detektywa Rutkowskiego, który "jedzie na wojnę"...

Internauci szydzą z detektywa Rutkowskiego, który "jedzie na wojnę"...
Pojechał w końcu?... Pewnie wkrótce się dowiemy. (Fot. PAP/Łukasz Gągulski)
Krzysztof Rutkowski poinformował ostatnio w mediach społecznościowych, że jego ekipa w 'pojazdach specjalnych' niebawem 'wystartuje na wojnę', gdzie potrzebna jest jego pomoc. W najnowszym poście pochwalił się, że uwolnił 'znanego muzyka Roberta Sadowskiego' od osób, które próbowały wymusić pieniądze...
Reklama
Reklama

"A pan jeszcze nie na Ukrainie?"  - zdziwił się jeden z komentujących. Kolejni szydzą: "Pan chyba na tę Ukrainę pojedzie dookoła świata, wojna dawno się skończy, a Pan jeszcze nie dojedzie"; "Dziś mija 14 dni, odkąd ogłosiłeś wyjazd na Ukrainę, żenujący lans. Jakbyś chciał pomóc, to byś zajął się pomocą tu na miejscu - w Polsce - zamiast robić z siebie komandosa w traperkach od Gucci" - dociął detektywowi kolejny.

"Chociaż wyruszyliście? Czy tylko na insta?"; "Krzysiu tyle o tym gadania, podobno co najmniej tydzień temu miałeś wyjechać... czy nie czekasz na koniec konfliktu, żeby botków nie zabłocić? Tracę wiarę w prawdziwe intencje, bo na razie widzę sam lans i modne ciuchy, a może przygotowujesz się do roli w filmie? Tylko to musiałaby być parodia, bo nawet w Niezniszczalnych poważniej to wyglądało. Kpię sobie, bo tak to wygląda, mam nadzieję, że się mylę. Pozdrawiam Prawdziwego Detektywa".

Internauci są też ciekawi np. "Czy cała akcja jest dogadana z ukraińskim wojskiem?".

Wszystkie te komentarze pozostają bez odpowiedzi. Fakt, większość jest złośliwych, niektóre odnoszą się do jego stylizacji i pozowania na twardziela w drogich ciuchach i ze złotym łańcuchem na szyi, inne do lansowania się na wojnie.

Chodzi o to, że Krzysztof Rutkowski od dwóch tygodni karmi internetową publiczność swoim bojowym nastrojem i deklaracjami w rodzaju: "Przygotowuję z najwyższymi Władzami Ukrainy pomoc humanitarną dla walczących o wolność naszych sąsiadów" lub "Junior przygotowuje samochody na wojnę. Cytat: Tatusiu chcę jechać z Wami, uchronić ludzkość". Internauci nie mają więc wątpliwości, że tragedię ukraińskiego narodu wykorzystuje on do celów marketingowych.

Ostatecznie Rutkowski "wyjechać na wojnę" miał wczoraj - po to, by zawieźć Ukraińcom sprzęt medyczny, kamizelki kuloodporne i "to, co potrzebne jest na polu walki", a w drodze powrotnej chce "ewakuować kobiety z dziećmi"...

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 03.05.2024
GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama