Choć dziś książę Harry jest przykładnym mężem i ojcem dwójki dzieci, jeszcze kilka lat temu wiódł hulaszczy tryb życia. Wnuk brytyjskiej monarchini dał się poznać jako stały bywalec suto zakrapianych imprez, a o jego licznych wybrykach notorycznie donosiły rodzime tabloidy i plotkarskie portale. Czasy burzliwej młodości księcia postanowiła przypomnieć teraz Katie Couric, która w swojej nowej książce opowiedziała o wywiadzie, jaki przeprowadziła z nim przed laty.

W pamiętniku "Going There", który ukaże się pod koniec października, słynna amerykańska dziennikarka telewizyjna ujawniła, że arystokrata nie zrobił na niej najlepszego wrażenia. Jak wspomina na łamach "Daily Mail", tym, co natychmiast zwróciło jej uwagę, był nieprzyjemny zapach, jaki roztaczał wokół siebie jej rozmówca. "Cuchnął papierosami i alkoholem. Smród był tak potężny, że wydawało się, jakby wydobywał się z każdego poru jego skóry" – stwierdziła dobitnie dziennikarka.

Książę wyjawił niedawno, że przez długi czas borykał się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków, które traktował jako sposób na uśmierzenie bólu po stracie matki. O swoich ówczesnych problemach wnuk królowej Elżbiety II opowiedział w serialu dokumentalnym "The Me You Can’t See". Wyznał, że sięgając po używki, próbował uciszyć emocje, z którymi nie umiał sobie poradzić. "Chciałem pić i brać narkotyki, żeby nie konfrontować się z cierpieniem. Piłem nie dlatego, że sprawiało mi to przyjemność, ale dlatego, że chciałem coś zamaskować, ukryć przed samym sobą" – przekazał Harry.

W książce Couric oberwało się nie tylko mężowi Meghan Markle, autorka bezlitosna jest też dla innych swoich rozmówców, ale też dawnych współpracowników i miłosnych partnerów. Ostrze krytyki wymierzyła m.in. w Marthę Stewart, która jej zdaniem potrzebuje "solidnego upokorzenia, by rozwinąć w sobie jakiekolwiek poczucie humoru" oraz legendę dziennikarstwa, Larry’ego Kinga. Jednego z najsłynniejszych dziennikarzy na świecie, który zmarł w styczniu na skutek powikłań po zarażeniu koronawirusem, określiła mianem "zboczeńca", który, jak twierdzi, zalecał się do niej.

Premierę książki "Going There" zaplanowano na 26 października.