Duńscy naukowcy eksperymentują ze starożytnymi zbożami
Zdaniem Svena-Erika Jacobsena, jednego z badaczy, przyszłość żywności może skrywać się w naszej zamierzchłej przeszłości. Naukowiec uważa, że stare odmiany roślin mogą potencjalnie zrewolucjonizować naszą dietę i pomóc w rozwiązywaniu problemów związanych ze zmianami klimatycznymi i ograniczoną podażą żywności na całym świecie.
Głównym punktem projektu jest ograniczenie spożycia mięsa i zastąpienie go białkiem roślinnym.
"Produkcja mięsa na świecie na obecnych poziomach jest nie do utrzymania w tej chwili ponieważ procesy skutkują zbyt dużą ilością wytwarzanego metanu i dwutlenku węgla. Plony są zbyt niskie w stosunku do energii potrzebnej do wyprodukowania jednego kilograma mięsa, zaś ogromne obszary upraw wykorzystywane są do produkcji pasz dla zwierząt zamiast produkować żywność dla nas" – wyjaśnia Jacobsen.
Jego zespół koncentruje się obecnie nad wykorzystaniem takich starożytnych upraw jak amarantus, jedna z ulubionych roślin Majów i komosą ryżową, która została po raz pierwszy uprawiana przez Inków jakieś 7000 lat temu.
W ramach trzyletniego eksperymentu polowego naukowcy badają właściwości roślin, aby dowiedzieć się, które produkują nasiona z najwyższą zawartością białka oraz białka o najwyższej jakości, a także obserwują, jak rośliny rozwijają się w duńskim klimacie.
Oprócz starożytnych upraw, grupa badaczy eksperymentuje także z roślinami strączkowymi, takimi jak bób, soczewica i ciecierzyca.