Cher nie będzie sprawować kurateli nad swoim synem. Sąd odrzucił jej wniosek
W grudniu Cher złożyła w sądzie w Los Angeles wniosek o przyznanie jej funkcji kuratora majątku 47-letniego syna Elijah Blue Allmana. Z pozyskanych przez media dokumentów wynika, że zdaniem artystki jej potomek jest obecnie niezdolny do zarządzania własnymi pieniędzmi ze względu na przewlekłe problemy natury psychicznej i nadużywanie substancji odurzających.
Piosenkarka zakwestionowała przy tym zasadność wypłacania synowi środków z ustanowionego przez jego nieżyjącego już ojca funduszu powierniczego. "Istnieją obawy co do tego, iż wszelkie środki przekazane Elijahowi zostaną przez niego natychmiast wydane na narkotyki, co naraża go na ogromne niebezpieczeństwo" – czytamy we wniosku.
Cher’s bid for emergency conservatorship over son Elijah Blue Allman denied https://t.co/EAQTylbBkq pic.twitter.com/bvNgkQw4gn
— New York Post (@nypost) January 30, 2024
W ramach trwającego postępowania Cher wnioskowała niedawno o przyznanie jej tymczasowej opieki kuratorskiej nad potomkiem w trybie pilnym. Prawnicy gwiazdy estrady argumentowali, że ich klientka boi się o życie walczącego z nałogiem syna. Jak podkreślili, w ciągu ostatniego roku Allman kilka razy został umieszczony na przymusowej obserwacji w szpitalu psychiatrycznym.
"Lekarze powiedzieli Cher, że jeśli nie zdecyduje się na ten drastyczny krok, jej syn ponownie wyląduje na ulicy" – tłumaczyli adwokaci artystki. Kilka dni temu Allman i jego żona Marieangela King złożyli formalny sprzeciw wobec wspomnianego wniosku. King ujawniła, że Cher "kategorycznie nie nadaje się" do roli kuratora.
"Ona nie prowadzi samochodu, nie przygotowuje sobie jedzenia, nawet nie ubiera się sama. Powiedziała mi kiedyś, że cierpi na depresję maniakalną" – zeznała przed sądem synowa gwiazdy.
Opinii Cher nie podzielił też sędzia, który właśnie odrzucił jej wniosek. W uzasadnieniu decyzji wskazano, iż Allman zdołał udowodnić, że "potrafi zarządzać swoimi pieniędzmi, ma mieszkanie i pozostaje trzeźwy", co potwierdzały dołączone do dokumentacji negatywne wyniki testów na obecność narkotyków.
"Nie kwestionuję obaw Cher wynikających z troski o dziecko. Nie przedstawiła ona jednak wystarczających dowodów na to, że jej syn powinien zostać objęty tymczasową opieką kuratorską. Zaprezentowane dowody opierają się głównie na hipotezach" – orzekł sędzia.
Adwokat Allmana zdradził w rozmowie z mediami, że jego klient nie posiada się z radości. "Elijah jest zachwycony tym, że sąd dostrzegł, iż nie potrzebuje on opieki kuratorskiej. Jest niesamowicie wdzięczny przyjaciołom i wszystkim ludziom, którzy go wspierają. Radzi sobie świetnie" – oznajmił Steven Bremer. Postępowanie dotyczące objęcia syna Cher kuratelą nadal jest w toku. Kolejna rozprawa odbędzie się 6 marca.