Benedict Cumberbatch zagra w ekranizacji światowego bestsellera
Przeżywający żałobę po śmierci żony i matki młody ojciec oraz jego dwóch synów niespodziewanie muszą mierzyć się z tajemniczą istotą, która zamieszkała w zacienionych zakamarkach ich mieszkania.
To "Kruk" stworzony przez wdowca pracującego jako ilustrator. Nagle zjawa przyjmuje realne kształty i prowadzi żałobników w stronę nowego życia, jakie czeka na pogrążoną w smutku rodzinę – czytamy w opisie fabuły filmu zapowiedzianego przez portal Deadline.
Benedict Cumberbatch To Star In 'The Thing With Feathers' From Film4, Lobo Films and SunnyMarch; MK2 Films & UTA Launching Sales - Cannes Market https://t.co/sV2qiD0CsZ pic.twitter.com/2fgZq6xtgS
— Deadline Hollywood (@DEADLINE) May 16, 2023
Książka, na podstawie której powstał scenariusz filmu "The Thing With Feathers", to wydany w 2016 roku debiut Maksa Portera. Wydano ją w 29 krajach na całym świecie i spotkała się z dobrym przyjęciem - trafiła m.in. na listę najlepszych powieści XXI wieku stworzonej przez gazetę "Sunday Times".
W marcu 2018 roku na jej podstawie wystawiono w Dublinie spektakl, który zebrał świetne recenzje krytyków. Sztuka podobała się też Cumberbatchowi, który zagra teraz w ekranizacji powieści.
"Jestem ogromnym fanem niesamowitej książki Portera i stworzonej przez Endę Walsh teatralnej adaptacji. Co do filmowej wersji byłem jednak sceptyczny. Po przeczytaniu scenariusza napisanego przez Dylana Southerna zacząłem filmowo spoglądać na tę emocjonalną opowieść o rodzinie trawionej przez żałobę. Dylan mistrzowsko poradził sobie z poetyką Maksa. Scenariusz zawiera wszystkie dzikie zakręty, zmieniających się tonów i kolorów pomiędzy tym, co realne a mityczne. Między rozpaczą a komedią każdego dnia przeżywania straty" – zapewnia aktor.
That's "Grief is the thing with feathers" isn't it? ð³
— Judith (@Wetterente) May 16, 2023
It's a beautiful story about grief and a family working through it - it's a lot gentler and deeper than this blurb suggests. pic.twitter.com/gMGgO3EpRD
Scenariusz Southerna docenia też sam Porter. "Uwielbiam tę jego adaptację. Dylan znakomicie rozumie, w jaki sposób ta historia w równym stopniu dotyczy tego, co związane z domem, niezręcznego humoru i zabawnych, codziennych, rutynowych czynności, jak i niewytłumaczalnego gniewu i bólu. W postaci Kruka powołał do życia coś dzikiego. Filmowego potwora, jakiego kino jeszcze nie widziało" – stwierdził pisarz. Postać Kruka na potrzeby filmu stworzy rzeźbiarka Nicola Hicks.