Małżonkowie z Indii pozwali do sądu swojego syna, bo nie doczekali się wnuków
Choć cała sprawa może wydawać się zabawna, to argumenty zawarte w pozwie są bardzo poważne. Sajneev Prasad Sinha i jego żona Sadhana przekonują w piśmie złożonym do sądu w mieście Haridwar, że poświęcili dla wychowania syna swoje marzenia i mnóstwo pieniędzy, a on naraża ich cierpienie, nie dając im upragnionego wnuka.
Twierdzą, że na wykształcenie i zapewnienie dobrej przyszłości Sagarowi wydali wszystkie oszczędności, a nawet się zadłużyli. Nie skąpili na nic - opłacili mu kurs pilota w Stanach za 65 tys. dolarów, sfinansowali huczne wesele w pięciogwiazdkowym hotelu i podróż poślubną do Tajlandii. W zamian oczekiwali jedynie tego, że syn i synowa obdarzą ich wnukiem. Tymczasem mija sześć lat od ślubu, a Sagar i jego żona Shubhangi ani myślą o dzieciach.
Haridwar, Uttarakhand | Parents move court against son&daughter-in-law, demand grandchildren/Rs 5 cr compensation.
— ANI UP/Uttarakhand (@ANINewsUP) May 11, 2022
They were wedded in 2016 in hopes of having grandchildren. We didn't care about gender, just wanted a grandchild: SR Prasad, Father pic.twitter.com/mVhk024RG3
"Zrezygnowaliśmy z naszych marzeń, aby go wychować. Zaciągnęliśmy nawet pożyczkę w wysokości 2 milionów rupii na jego edukację. Ale pomimo wszystkich naszych wysiłków, syn i jego żona zadają nam psychiczne tortury, nie dając nam wnuka. Ludzie ciągle nas o to pytają, co sprawia kolejne cierpienie" – piszą w pozwie, do którego dotarł dziennik "The National".
Straty moralne i finansowe państwo Prasad Sinha oszacowali bardzo skrupulatnie. Ich adwokat Arvind Kumar Srivastava stwierdził, że jego klienci wydali na wszelkie potrzeby swojego syna w sumie około 25 milionów rupii, więc teraz żądają zwrotu tej kwoty. Kolejne 25 milionów rupii ma być zadośćuczynieniem za cierpienie, na jakie ich naraził.
"Marzeniem każdego rodzica jest zostać dziadkiem. Moi klienci czekają na to od lat. Próbowali przekonać syna i jego żonę, ale ci są obojętni na ich prośby. Państwo Prasad Sinha są zrozpaczeni, że umrą, nie doczekawszy wnuka. Dlatego zażądali odszkodowania za psychiczne znęcanie się nad nimi" – oświadczył w rozmowie z "The National" prawnik.
Sagar i jego żona, mogą załatwić sprawę polubownie - wystarczy, że w ciągu roku doczekają się dziecka.