Papieżyca mody zostaje!
Choć zapowiadane było już jej odejście, Anna Wintour "zgodziła się" pozostać redaktor naczelną magazynu "Vogue" i dyrektorem artystycznym Conde Nast - przekazał dyrektor generalny grupy, Bob Sauerberg.
Choć nadal niepotwierdzona została informacja, jakoby za powstanie wrześniowej sesji okładkowej magazynu odpowiadać miała piosenkarka Beyonce, to oświadczenie przynosi kres plotkom, że 68-letnia Brytyjka opuści grupę właśnie po wydaniu wrześniowej edycji "Vogue'a".
W wiadomości opublikowanej na swym koncie na Twitterze, Bob Sauerberg wyjaśnił jednak, że Anna Wintour "zgodziła się" pracować z nim (w nieskończoność) na stanowiskach, które już są jego. "Anna Wintour jest niezwykle utalentowanym i kreatywnym liderem, którego wpływu nie można zmierzyć" - napisał szef Conde Nast. "Jest integralną częścią transformacji naszej firmy" - dodał.
Ton Goodman i Phyllis Posnick, dwie historyczne postacie magazynu, opuszczają redakcję, ale będą kontynuować współpracę - przekazała z kolei rzeczniczka prasowa "Vogue'a", potwierdzając wcześniejsze informacje prasowe.
Pracując w "Vogue" od 1983 roku, Anna Wintour stała się najbardziej wpływową postacią w świecie mody, kierując trendami i wspierając młodych projektantów. Książka inspirowana życiem czasopisma, skupiona wokół redaktor naczelnej była tematem filmu "Diabeł ubiera się u Prady" (2006), w którym postać despotycznej naczelnej, grana przez Meryl Streep, przyniosła jej nominację do Oscara.
Anna Wintour była także gospodynią Met Gali w Nowym Jorku, którą organizuje, aby sfinansować związaną z modą część muzeum. To światowej klasy impreza, która konkuruje z Oscarowa galą.