Brak wolnych miejsc na święta w... kocim hotelu
Telewizor, odtwarzacz DVD...
Reklama
Reklama
Brytyjczycy Jackie i Time Ferrier posiadają odpowiednie doświadczenie w prowadzeniu pensjonatów dla zwierząt, bowiem wcześniej mieli psi hotel. Tym razem postanowili zadbać o koty. Mimo że koszt noclegu, przeliczeniu, waha się od 100 do 160 złotych (w zależności od poziomu luksusu), to na brak chętnych "turystów" nie mogą narzekać.
Każdy z siedmiu pokojów wyposażony jest m.in. w telewizor i odtwarzacz DVD, a także rozmaite zabaweczki i łóżko ludzkich rozmiarów z poduszkami i kołdrą. Jeśli opiekun kota tego sobie zażyczy, jego pupil otrzyma najbardziej wyszukany pokarm. W menu są m.in. owoce morza lub wędzony łosoś, a także woda mineralna. Wszystko za dodatkową opłatą.
Koty mają możliwość obejrzeć film czy posłuchać muzyki, a ich właściciele możliwość oglądania na bieżąco na Skypie wszystkiego, co się dzieje w wynajętym pokoju. Niektórzy jednak z tego nie korzystają, zwyczajnie wolą odpocząć od swych zwierząt.
Oczywiście mieszkańcy hotelu mają do dyspozycji też łazienkę, a w tego typu pensjonatach właściciele dbają o specjalne systemy wentylacyjne (stały dopływ świeżego powietrza) i ogrzewanie podłogowe.
Na święta wszystkie miejsca są już zajęte. Koty mogą spodziewać się pończoch z rozmaitymi prezentami, a także wyśmienitego obiadu z... indyka.
Każdy z siedmiu pokojów wyposażony jest m.in. w telewizor i odtwarzacz DVD, a także rozmaite zabaweczki i łóżko ludzkich rozmiarów z poduszkami i kołdrą. Jeśli opiekun kota tego sobie zażyczy, jego pupil otrzyma najbardziej wyszukany pokarm. W menu są m.in. owoce morza lub wędzony łosoś, a także woda mineralna. Wszystko za dodatkową opłatą.
Koty mają możliwość obejrzeć film czy posłuchać muzyki, a ich właściciele możliwość oglądania na bieżąco na Skypie wszystkiego, co się dzieje w wynajętym pokoju. Niektórzy jednak z tego nie korzystają, zwyczajnie wolą odpocząć od swych zwierząt.
Oczywiście mieszkańcy hotelu mają do dyspozycji też łazienkę, a w tego typu pensjonatach właściciele dbają o specjalne systemy wentylacyjne (stały dopływ świeżego powietrza) i ogrzewanie podłogowe.
Na święta wszystkie miejsca są już zajęte. Koty mogą spodziewać się pończoch z rozmaitymi prezentami, a także wyśmienitego obiadu z... indyka.