Smartfon jak... paszport
Od Blackberry.
Reklama
Reklama
Kanadyjski producent smartfonów chce zaskoczyć klientów nowym kształtem ekranu. To pierwsza tak ważna premiera BlackBerry od prawie dwóch lat.
BlackBerry Passport ma 4,5-calowy ekran, ale w odróżnieniu od głównych konkurentów na rynku, w tym produktów koncernów Apple i Samsung, wyświetlacz ma bardziej kwadratowy kształt, dzięki czemu obejmuje szerszy obraz. Oprócz dotykowego ekranu urządzenie wyposażone jest także w fizyczną klawiaturę.
MarketWatch podkreśla, że tym razem BlackBerry nie rzuca wyzwania potentatom na masowym rynku smartfonów, ale skupia się na klientach biznesowych, którzy poszukują użyteczności i bezpieczeństwa. Producent reklamuje smartfon jako narzędzie dla specjalistów w takich branżach jak finanse i opieka zdrowotna.
W Stanach Zjednoczonych BlackBerry Passport ma kosztować 599 USD bez umowy z operatorem komórkowym, co jest niższą ceną od pokazanych niedawno smartfonów Apple i flagowego gadżetu koncernu Samsung.
BlackBerry Passport ma 4,5-calowy ekran, ale w odróżnieniu od głównych konkurentów na rynku, w tym produktów koncernów Apple i Samsung, wyświetlacz ma bardziej kwadratowy kształt, dzięki czemu obejmuje szerszy obraz. Oprócz dotykowego ekranu urządzenie wyposażone jest także w fizyczną klawiaturę.
MarketWatch podkreśla, że tym razem BlackBerry nie rzuca wyzwania potentatom na masowym rynku smartfonów, ale skupia się na klientach biznesowych, którzy poszukują użyteczności i bezpieczeństwa. Producent reklamuje smartfon jako narzędzie dla specjalistów w takich branżach jak finanse i opieka zdrowotna.
W Stanach Zjednoczonych BlackBerry Passport ma kosztować 599 USD bez umowy z operatorem komórkowym, co jest niższą ceną od pokazanych niedawno smartfonów Apple i flagowego gadżetu koncernu Samsung.