Jadłospis wspierający funkcjonowanie układu pokarmowego powinien zawierać źródła probiotyków – żywych kultur bakterii, których zadaniem jest utrzymanie prawidłowej flory jelitowej. Naturalnie występują one w żywności fermentowanej, do której zalicza się m.in. jogurty, kombuchę, kapustę kiszoną, pikle, kimchi, chleb na zakwasie oraz kefir.

Ci, którzy z różnych względów nie spożywają produktów odzwierzęcych oraz wszyscy miłośnicy eksperymentowania w kuchni, powinni przetestować najnowszy kulinarny hit TikToka – wegańską, kokosową alternatywę kefiru. Użytkownicy serwisu zachwalają jego walory smakowe oraz fantastyczny wpływ na trawienie.

Jak podkreśla w rozmowie z magazynem "Vogue" dietetyczka Jo Woodhurst, kefir kokosowy zapewnia harmonijne funkcjonowanie mikroflory jelitowej i wspiera układ odpornościowy organizmu.

"Napój ten zawiera nie tylko probiotyki, ale też wiele innych cennych składników – dość wspomnieć witaminy A, B12 i K, białko oraz minerały, takie jak wapń, magnez czy potas. Warto zacząć od mniejszych porcji i stopniowo je zwiększać, by ciało mogło się przyzwyczaić. Należy spożywać nie więcej niż około 200-300 ml kefiru dziennie" – tłumaczy ekspertka.

Kokosowy kefir możemy przygotować w domowym zaciszu. Do przyrządzenia probiotycznego napoju będziemy potrzebować ziaren kefirowych zwanych grzybkami kefirowymi. To symbiotyczne zespoły drobnoustrojów wielkości ziaren ryżu utworzone z różnych szczepów bakterii, które dostępne są w sklepach ze zdrową żywnością.

Prócz jednej łyżki wspomnianych grzybków, na liście składników znajduje się 500 ml mleka kokosowego (należy wybrać to naturalne, bez zagęstników i innych dodatków) oraz – opcjonalnie – 1 łyżeczka cukru białego lub kokosowego, który przyspieszy fermentację.

Ziarna kefirowe należy przemyć zimną wodą, po czym umieścić je w szklanym słoiku i zalać mlekiem kokosowym o temperaturze pokojowej. Następnie przykrywamy naczynie i pozostawiamy je w zacienionym miejscu na co najmniej 24 godziny.

Najlepszych właściwości mikstura nabierze jednak po 3 dniach. Gdy ziarenka uniosą się na powierzchnię, odcedzamy mieszankę, a kefirową zakwaskę odkładamy do lodówki, by móc z niej jeszcze skorzystać. Powstały kefir należy przechowywać w lodówce i spożyć w ciągu doby.