Wdowa po Patricku Swayze twierdzi, że duch ukochanego dał jej znak...
Patrick Swayze i Lisa Niemi poznali się, gdy oboje byli nastolatkami. W 1975 roku stanęli na ślubnym kobiercu i pozostali małżeństwem aż do tragicznej śmierci aktora, u którego w styczniu 2008 roku zdiagnozowano raka trzustki.
Po kilkunastu miesiącach walki z wyniszczającą chorobą gwiazdor zmarł w swoim domu w Los Angeles w wieku 57 lat, pozostawiając w żałobie ukochaną żonę – tancerkę, choreografkę i aktorkę Lisę Niemi. Para nie doczekała się potomstwa.
Małżonka uwielbianego przez widzów gwiazdora powtórnie wyszła za mąż pięć lat po jego odejściu. Niemi powiedziała "tak" amerykańskiemu jubilerowi Albertowi DePrisco. Goszcząc w podcaście "Amy and T.J. Podcast", wdowa po aktorze wyznała, że wiadomość o jej kolejnym ślubie rozwścieczyła jego wiernych fanów.
Patrick Swayze’s widow Lisa Niemi Swayze says star knew he was ‘a dead man’ upon hearing cancer diagnosis https://t.co/pdWRRVuLmO pic.twitter.com/HlLpWcJe0n
— New York Post (@nypost) April 10, 2024
"Spotkałam się z ogromną krytyką, z którą musiałam nauczyć się sobie radzić. Wiele razy miałam ochotę zabrać głos i powiedzieć: No dalej, spróbujcie znaleźć się na moim miejscu, a potem zarzucajcie mi, że nie kocham męża, którego straciłam. To było niedorzeczne" – ujawniła.
67-letnia Niemi zdradziła, że u boku drugiego męża, którego poznała przez wspólnych znajomych, znów poczuła się szczęśliwa. "Dużo później zrozumiałam, jak bardzo byłam wtedy samotna. Jestem typem osoby, która potrafi się pozbierać. To, z czym się zmagałam, nie było zwykłą samotnością – musiałam uporać się z żałobą. Pojawienie się Alberta w moim życiu było cudowne" – podkreśliła tancerka.
Niemi zaznaczyła, że początkowo wahała się, czy przyjąć oświadczyny nowego partnera. Wątpliwości te rozwiał jednak… zmarły mąż, który rzekomo nawiedził ją we śnie, udzielając ukochanej zgody na ponowne zamążpójście.
Had the most extraordinary interview on Amy & TJ’s podcast. We laughed, we cried. What wonderfully special people they are. And I remembered the quote I was searching for – "Life is too short to not be happy, and too long to be alone."#PanCANPurpleStride #PancreaticCancer pic.twitter.com/QosmdhrNNY
— Lisa Niemi Swayze (@LisaNiemiSwayze) April 10, 2024
"Podszedł i objął mnie ramionami. Powiedziałam mu: Nie mogę poślubić Alberta, skoro wróciłeś. Spojrzał na mnie i wyznał, że mnie kocha. Dał mi znać, że nic nie wymaże tego, co do siebie czuliśmy" – zdradziła wdowa po gwiazdorze.
Choć Swayze i Niemi uchodzili za jedną z najbardziej zgodnych par w amerykańskim show-biznesie, kilka lat temu w mediach pojawiły się szokujące doniesienia, które rzuciły cień na ich relację. Osoba z bliskiego otoczenia pary przekonywała, że hollywoodzki amant był ofiarą przemocy domowej.
"Ich związek to była wybuchowa mieszanka miłości i nienawiści. Ona go biła, on walił pięściami w ściany i demolował mieszkanie. Przemoc definiowała ich małżeństwo" – wyjawił wówczas informator. "To jedno wielkie kłamstwo" – skwitował w odpowiedzi na te rewelacje rzecznik Niemi.