Tom Hanks uważa, że tylko cztery filmy w jego dorobku są "całkiem dobre"
Wyznanie Hanksa o tylko czterech "całkiem dobrych" filmach padło w rozmowie z "People" przypadkiem. Wywiad dotyczył bowiem procesu powstawania hollywoodzkich produkcji.
"Nikt nie wie, w jaki sposób powstają filmy, choć wszyscy myślą, że wiedzą. Ja zagrałem w całej tonie filmów, a cztery z nich, moim zdaniem, były całkiem dobre, a wciąż jestem pod wrażeniem tego, w jaki sposób to wszystko układa się w film. Od zalążka pomysłu, aż do błyskającego na ekranie obrazu. Cały ten proces uznaję za cud" – stwierdził Hanks.
Nie wiadomo niestety, które z produkcji ze swoim udziałem gwiazdor uznaje za "całkiem dobre". Gdyby brać pod uwagę tylko filmy, za występ w których Hanks otrzymał nominację do Oscara, lista liczyłaby sześć tytułów. To "Filadelfia" i "Forrest Gump", za które dostał statuetkę, a także "Duży", "Szeregowiec Ryan", "Cast Away – Poza światem" oraz "Cóż za piękny dzień".
Oczywiście nominacja do Oscara nie oznacza potwierdzenia jakości filmu. Można ją otrzymać za świetny występ w kiepskim filmie, można jej nie dostać za rolę w bardzo dobrym filmie.
Tom Hanks Says He’s Made Only Four ‘Pretty Good’ Movies https://t.co/iP0zsK40E3
— Variety (@Variety) September 27, 2022
W rozmowie z "People" Hanks wymownie opisał też swój stosunek do aktorstwa. "Kręcenie filmów to bardzo ciężka praca. Trwa bardzo długo i składa się z takiej samej liczby momentów wielkiej radości, jak i wstrętu do samego siebie. To najwspanialsza praca na świecie, ale zarazem najbardziej zagmatwana z tych, które znam" – stwierdził aktor.
Ostatnio Toma Hanksa można było oglądać w biograficznym "Elvisie", a także w nowej ekranizacji "Pinokia". Przed aktorem teraz debiut literacki. 9 maja 2023 roku na półkach księgarskich pojawi się jego powieść zatytułowana "The Making of Another Major Motion Picture Masterpiece" ("Kręcenie kolejnego dużego filmowego arcydzieła").
W opisie fabuły książki czytamy, że jest to opowieść o kręceniu ogromnego, napakowanego gwiazdami, wartego miliony dolarów superbohaterskiego filmu akcji, a także skromnym komiksie, który go zainspirował.