Jednym z wiodących zapachowych trendów jest ten, który przywodzi wspomnienie lata. Zatem, jeśli zastanawiamy się nad modnym zapachem, warto, żeby miał w sobie nuty owocowe.

"Marakuja, czarna porzeczka i rabarbar. Wracamy teraz do natury, a te składniki pozwalają nam przenieść się do idyllicznych miejsc" - zapewnia na łamach "Harper's Bazaar” perfumiarz Nathalie Benareau.

Innym aromatem, który może w nadchodzącym sezonie wodzić nas za nos jest kawa. "Trendy zapachowe mogą wynikać z dwóch nurtów. Czasem konsumenci, w tym również my perfumiarze - zaczynają interesować się jakimś aromatem. Czasem te inspiracje wynikają ze świata napojów lub produktów spożywczych, czasem ze świata wellness. Kilka lat temu niezwykle modny był aromat granatu. Dziś chętnie sięgam po zapach kawy - ma żywy, drzewny, delikatnie palony aromat. To niezwykły zapach, który sprawdzi się zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn" - podkreśla Patricia Choux.

Popularnością będą cieszyć się zapachy, które są otulające, blisko naszego ciała np. aromaty piżma lub ambry, które najczęściej są wykorzystywane jako nuty bazowe perfum. "Nosimy w sobie tęsknotę za bliskością, komfortem, zatem chętnie będziemy sięgać po aromaty otulające, które dodają nieco zmysłowości" - przyznaje Adriana Medina.

Perfumiarz Frank Voelkl podkreśla moc odświeżających, zielonych aromatów np. zapach przypraw, odświeżającej mięty. Współgra to z trendem, o którym wspomina Sabine de Tscharner, w którym perfumiarze inspirują się aromatami surowych warzyw. "W perfumiarstwie widzimy coraz większy wpływ roślinnych akcentów i składników, które są blisko ziemi np. aromaty buraków albo marchwi. Jest to trend, który również nawiązuje do naszego stylu życia. Zatem nic dziwnego, że dziś w perfumiarstwie wykorzystujemy bogactwo spiżarni" - wskazuje Sabine de Tscharner.

Dużym zainteresowaniem perfumiarzy będą się również cieszyć aromaty paczuli i skóry.