Tam, gdzie canneńskie gwiazdy znajdują azyl
Od wtorku 14 maja Cannes jest znów światową stolicą kina. Rozpoczął się 72. Międzynarodowy Festiwal Filmowy. Większość gwiazd, które przybędzie na to święto, zatrzyma się w Hotelu Martinez, który znajduje się przy słynnym bulwarze Croisette. Inne znamienitości wybiorą sekretny adres pod Cannes...
Hotel-legenda znajduje się przy cichej ulicy, wśród lasów sosnowych, na skalistym cyplu Cap d'Antibes. Jest stąd 30 minut jazdy samochodem do Cannes i 35 minut do Nicei. Najpierw, w 1869 r., za sprawą założyciela francuskiej gazety „Le Figaro”, Hippolyte’a de Villemessant'a, stanęła tu Villa Soleil. Miała ona służyć pisarzom szukającym inspiracji. Gdy budynek zobaczył hotelarz Antoine Sella, dostrzegł w nim potencjał na luksusowy, jakżeby inaczej, hotel. Po wykonaniu prac budowalnych, w 1889 roku willa przemieniła się w Hotel du Cap-Eden-Roc.
Początkowo hotel najbardziej tętnił życiem zimą, gdyż dawniej spędzanie wakacji nad Morzem Śródziemnym nie było aż tak modne. Ten trend przełamała amerykańska para, Sara i Gerald Murphy, którzy w latach 20. wynajęli hotel na całe lato. Wraz z nimi w Cap-Eden-Roc pojawili się mistrzowie pióra, Francis Scott Fitzgerald i Ernest Hemingway. Ten pierwszy uwiecznił nawet to miejsce jako Hotel des Etrangers w powieści „Czuła jest noc”. Tuż przed wybuchem II wojny światowej, lato spędziła tam rodzina Kennedych. W czasie wojny hotel pełnił funkcję szpitala wojskowego, a także kwatery wojsk alianckich.
Elizabeth Taylor i Richard Burton spędzili tam swój miesiąc miodowy. Bruce Willis i Johnny Depp spontanicznie zorganizowali 300-osobowe całonocne basenowe party. Inna barwna opowieść mówi o przechadzającej się nago Kate Moss. Z kolei Marlena Dietrich miała chodzić po plaży w szpilkach.
W latach 60. Cap-Eden-Roc oczarował Rudolpha Oetkera, prezesa koncernu spożywczego Dr. Oetker oraz jego żonę Maję. Zaowocowało to tym, że po pięciu latach negocjacji udało im się sfinalizować kupno hotelu. W latach 2007-2013 przeprowadzano wartą 67 mln dolarów renowację obiektu. Hotel wciąż należy do rodziny Oetkerów.
Na kompleks Cap-Eden-Roc składają się trzy budynki: Hotel du Cap, Eden-Roc i Les 2 Fontaines. Wnętrza hotelu urządzone są w stylu Ludwika XV i XVI. Ale aparaty paparazzich namierzają gwiazdy gdzie indziej. Tym newralgicznym miejscem jest charakterystyczny basen wmurowany w zbocze klifu, skąd rozpościera się widok na Morze Śródziemne.