Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Stynka - zimowy przysmak z mazurskich jezior

Stynka - zimowy przysmak z mazurskich jezior
Mazury to nie tylko piękne widoki, ale również wyśmienita kuchnia. (Fot. Getty Images)
Gdy mróz skuje mazurskie jeziora, wtedy rozpoczyna się polowanie na stynki. Zimą te niewielkie ryby, przypominające wyglądem szprotki, o charakterystycznym zapachu świeżego ogórka, łączą się w ławice i łatwiej je łowić.
Reklama
Reklama

Jako regionalna potrawa stynki są znane jedynie na Suwalszczyźnie i w części Mazur. Podawane są zwykle smażone, jako chipsy rybne albo w zalewie octowej. Świeże są dostępne w restauracjach i smażalniach tylko zimą. Dlatego nie są tak popularne jak sieja czy sielawa. Na Mazurach poławia się rocznie zaledwie kilkanaście ton tych ryb, przy połowach pozostałych gatunków rzędu tysiąca ton.

Wielu turystów odwiedzających północno-wschodnią Polskę nigdy stynek nie jadło. Stynka na stole jest w ostatnich latach coraz większą rzadkością. Winne temu jest ocieplenie klimatu. Przez większość zimy lód jest zbyt cienki, by móc łowić stynki - wjechać na zamrożoną taflę jeziora ciągnikami, które przewożą maszyny do wyciągania sieci.

Stynka jest rybą, która żyje tylko w czystych zbiornikach wodnych, zimnych i dobrze dotlenionych.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama