Położona w hrabstwie Berkshire Bucklebury Farm Park jest doskonale znana lokalnej społeczności od 1986 roku. To prawdziwy raj dla miłośników zwierząt. Zarówno dorośli, jak i najmłodsi goście mogą tu odkryć uroki wiejskiego życia. Przejażdżka traktorem, zbieranie jajek, podglądanie swawolnych kóz, dojenie krów czy podziwianie czterech gatunków zamieszkujących farmę jeleni to jedynie namiastka tamtejszych atrakcji.

Młodsza siostra księżnej Cambridge szybko zakasała rękawy i rozpoczęła plan rozbudowy nieco podupadającej, choć bliskiej sercu mieszkańców, farmy położonej we wsi Bucklebury. Oczywiście zachowany zostanie pierwotny charakter tego miejsca, którego sercem niewątpliwie są zamieszkujące farmę zwierzęta. Jednak młodsza siostra księżnej Kate ma ambitne plany uczynienia z niej prawdziwej turystycznej perełki.

Jak donosi lokalny portal Berkshire Live, według złożonych planów zabudowy na obecnej farmie ma stanąć dodatkowa stodoła, w której dzieci będą mogły się bawić, ponadto w tym miejscu planowane są trwające przez cały rok warsztaty. Plan zakłada również rozbudowę istniejącej stodoły i stworzenie dodatkowych placów zabaw, a także stworzenie wygodnych kabin glampingowych z prysznicem, co przybywającym gościom umożliwi komfortowy nocleg i odpoczynek na łonie natury.

Jak zauważa lokalny serwis, Pippa Middleton koncentruje się na stworzeniu atrakcji dostępnej dla zwiedzających przez cały rok. Musi jednak sprostać oczekiwaniom mieszkańców wsi, którzy są przywiązani do Bucklebury Farm Park. Wśród postulatów, które pojawiły się w lokalnym serwisie znalazły się głosy, aby nie likwidować zjeżdżalni. Mieszkańcy przyznają, że farma wymaga odświeżenia jednak liczą, że zachowa ona swój dotychczasowy charakter. Przypominają, że to miejsce, w którym przede wszystkim dzieci mają się świetnie bawić i uczyć.

Według wstępnych szacunków, farma ma każdego roku przynosić zyski rzędu 2,3 mln funtów. Nie jest znana suma, za jaką poprzedni właściciel, Rupert Hartley-Russell, postanowił sprzedać prawie 30-hektarową farmę.