Przyjaciele Jacka Nicholsona martwią się, że umrze on w samotności
Znajomi Jacka Nicholsona w rozmowie z serwisem Radar Online przyznają, że 85-latek nie opuszcza swojego domu. Zaszył się w luksusowej rezydencji przy ulicy Mulholland Drive w Beverly Hills. Prawdopodobnie mieszka sam. Opiekują się nim jego najmłodszy syn Ray oraz córka Lorraine (aktor ma sześcioro dzieci z pięcioma kobietami). Dzieci są podobno jego jedynym łącznikiem ze światem.
Jack Nicholson's friends fear 'reclusive' actor will die alone: report https://t.co/hTwN7Turvn via @nypost
— Liz V (@ShoreEJV) January 12, 2023
Przyjaciół Nicholsona martwi jeszcze jedna kwestia.
"Fizycznie jest w porządku, ale jego umysł jest w zaniku. To naprawdę smutne, że tak utalentowany aktor, jak Jack, odchodzi w ten sposób" – wyznała osoba z jego dawnego otoczenia. Są podejrzenia, że gwiazdor cierpi na demencję i że to właśnie ta przypadłość zmusiła go do przejścia na aktorską emeryturę w wieku 73 lat.