Poszukiwany przez policję przestępca zagrał w teledysku
Francisco Tejon, 39-letni szef gangu dilerów narkotykowych z Andaluzji, na południu kraju, zagrał w teledysku jednego z zespołów raperskich i po dwóch tygodniach od jego emisji stał się celem intensywnych poszukiwań policyjnych.
Tejon, szef gangu “Kasztanów”, uznawanego za jeden z najgroźniejszych w Andaluzji, wcielił się w postać jednego z bohaterów muzycznego klipu kręconego w wakacyjnej scenerii na południu Hiszpanii.
Groźny przestępca ukrywał się przed hiszpańskim wymiarem ścigania od ponad dwóch lat. W trakcie rozpoczętej w 2016 r. akcji wyłapywania członków jego gangu funkcjonariuszom nie udało się jednak zatrzymać przywódcy grupy. Ślad po nim zaginął do tegorocznej jesieni, kiedy wyemitowano wideoklip.
Śledczy twierdzą, że po zatrzymaniu w tym roku brata Tejona, udział lidera gangu w teledysku mógł być formą jego kapitulacji przed ścigającą go policją.
Ostatecznie przywódca gangu “Kasztanów” sam zgłosił się na jeden z posterunków policji w prowincji Kadyks. Wcześniej przez kilka miesięcy ukrywał się w Maroku.
“Tejon w ostatnim czasie czuł się bardzo osaczony. Wiedział, że prędzej czy później wpadnie. Dlatego też postanowił samemu oddać się w ręce wymiaru ścigania” - przekazał jeden z prowadzących śledztwo inspektorów.
Jak ujawniła hiszpańska policja, w poszukiwaniach Francisco Tejona brało udział w ostatnich tygodniach na terenie Hiszpanii ponad 100 funkcjonariuszy.