Piłkarze Southampton poprosili o dodatkowy... trening
W dzień wolny. Co się stało?!
Reklama
Reklama
Piłkarze występującego w angielskiej ekstraklasie zespołu Southampton nie chcieli skorzystać z dnia wolnego, który dostali po zwycięstwie 2:1 nad Arsenalem Londyn w Pucharze Ligi. Zawodnicy poprosili szkoleniowca Ronalda Koemana o dodatkowe zajęcia.
"Zaplanowaliśmy wolny dzień, ale obrońca Jose Fonte powiedział mi: 'Szefie, chcielibyśmy jutro przyjść na trening'. Uśmiechnąłem się i zdziwiony odparłem: 'Ale jak to, przecież macie wolne. Zaplanowałem już spędzenie tego dnia z żoną!'" - relacjonował Holender.
Ostatecznie trening się odbył, ku ogromnej satysfakcji Koemana.
"Coś takiego jeszcze nigdy mi się nie przydarzyło. To świadczy o ogromnej ambicji moich piłkarzy i bardzo wiele dla mnie znaczy" - podkreślił trener "Świętych".
Cała sytuację humorystycznie skomentowała angielska prasa.
"Pamiętacie tego dzieciaka w szkole, który siedział w pierwszej ławce i przypominał nauczycielce, że zapomniała zadać pracy domowej? Wygląda na to, że tacy grają teraz w Southampton" - napisano.
Dzięki zwycięstwu nad Arsenalem, "Święci" awansowali do 1/8 finału Pucharu Ligi.
W zeszłym sezonie podstawowym bramkarzem Southampton był reprezentant Polski Artur Boruc.
"Zaplanowaliśmy wolny dzień, ale obrońca Jose Fonte powiedział mi: 'Szefie, chcielibyśmy jutro przyjść na trening'. Uśmiechnąłem się i zdziwiony odparłem: 'Ale jak to, przecież macie wolne. Zaplanowałem już spędzenie tego dnia z żoną!'" - relacjonował Holender.
Ostatecznie trening się odbył, ku ogromnej satysfakcji Koemana.
"Coś takiego jeszcze nigdy mi się nie przydarzyło. To świadczy o ogromnej ambicji moich piłkarzy i bardzo wiele dla mnie znaczy" - podkreślił trener "Świętych".
Cała sytuację humorystycznie skomentowała angielska prasa.
"Pamiętacie tego dzieciaka w szkole, który siedział w pierwszej ławce i przypominał nauczycielce, że zapomniała zadać pracy domowej? Wygląda na to, że tacy grają teraz w Southampton" - napisano.
Dzięki zwycięstwu nad Arsenalem, "Święci" awansowali do 1/8 finału Pucharu Ligi.
W zeszłym sezonie podstawowym bramkarzem Southampton był reprezentant Polski Artur Boruc.