Prognozy, przewidywania i różnego rodzaju zapowiedzi są paliwem gospodarki. Ambitne cele i śmiałe deklaracje zawsze motywowały geniuszy biznesu do przesuwania kolejnych granic, pokonywania ograniczeń i łamania barier. Żyjemy w czasach, w których czas biegnie szybciej, więc prognozy też są coraz odważniejsze. Bloomberg sprawdził, co dziś obiecują potentaci branży technologicznej, bo to technologie w największym stopniu zmieniają nasze życie.

Mark Zuckerberg z Facebooka, Elon Musk ze SpaceX, Jeff Bezos z Amazona, a także armia inżynierów Google’a nie boją się mówić rzeczy, w które inni wątpią. Prezesi, inżynierowie i wizjonerzy lubią też wkładać swoje plany w pięcioletnie ramy.

— Dlaczego pięć? Jeśli wziąć pod uwagę, że pięć lat temu nie było iPadów lub masowego rynku samochodów elektrycznych, to pokazuje, jak wiele można osiągnąć w pół dekady — uważa Mark Milian z agencji Bloomberg.

Listę otwierają samochody Google’a. Chris Urmson, który kieruje w internetowym koncernie tym projektem, powiedział ostatnio, że Google chce wprowadzić autonomiczne pojazdy na drogi właśnie w najbliższych pięciu latach. Koncern musi po drodze pokonać masę przeszkód technicznych, produkcyjnych oraz tych, które mogą okazać się najtrudniejsze, czyli prawnych. Kupisz takie auto?

Od dostępności do serwisu Netflix, internetowej wypożyczalni filmów i seriali, raczej nie uzależniamy naszego być albo nie być, choć łatwy dostęp do rozrywki jest ważny. Ted Sarandos, odpowiedzialny w Netfliksie za dystrybucję treści, zapowiedział, że w ciągu najbliższych pięciu lat oferta firmy będzie dostępna dosłownie w każdym zakątku świata. Oglądać strumieniową transmisję będzie można na bezludnej wyspie.

Jesteśmy przy internecie, a dziś internet to Facebook. Pamiętacie, jak wyglądał ten serwis pięć lat temu? Był wypełniony tekstami, dziś dominują zdjęcia robione smartfonami, a za kilka lat zastąpią je materiały wideo. Zamiast rodzinnej fotki będziemy wrzucać rodzinny filmik.

Facebook już przygotowuje na to swoje serwery. Jeszcze większą rewolucją mogą się okazać drony dostarczające nam przesyłki pod dom. Amazon, największy internetowy detalista świata, dopiero co otrzymał zgodę Federalnego Zarządu Lotnictwa USA na testy latających samolotów bezzałogowych. Bez wideo na Facebooku, dronów z przesyłkami, szybkiego dostępu do filmów w sieci i autonomicznych aut jakoś przeżyjemy. Takie rozwiązania są wisienkami na torcie dobrobytu współczesnego świata.

Na liście Bloomberga znalazła się jednak zapowiedź, która może przerażać i budzi obawy największych umysłów naszych czasów — sztuczna inteligencja. Elon Musk, wizjoner produkujący elektryczne auta i technologie kosmiczne, dołączył do genialnego fizyka Stephena Hawkinga i przestrzega przed niekontrolowanym rozwojem sztucznej inteligencji, która może skierować swoją siłę przeciwko ludziom. Wizja samodzielnych robotów-zabójców jest koszmarem. Nie tylko ich. 

5 szalonych prognoz Bloomberga:

1. Autonomiczne pojazdy Google’a wjadą na drogi.

2. Netflix będzie dostępny w każdym zakątku świata.

3. Facebook wypełni się filmami.

4. Drony dostarczą przesyłki Amazona.

5. Spełni się koszmar z robotami-zabójcami.