Odszyfrowano plik tekstów z XVI wieku. Okazało się, że to listy Marii Stuart
Sensacyjnego odkrycia dokonali George Lasry, Norbert Biermann oraz Satoshi Tomokiyo. Co ciekawe, tylko ten pierwszy jest zawodowym kryptologiem. Biermann to pianista i wykładowca akademcki, a Tomokiyo jest fizyk i ekspertem w dziedzinie patentów. Wszyscy trzej jednak pasjonują się łamaniem szyfrów.
Kiedy w zbiorach Biblioteki Narodowej w Paryżu natrafili na plik 57 napisanych szyfrem listów opisanych jako "teksty włoskie z pierwszej połowy XVI wieku", postanowili je odczytać. Efekty swojego projektu, który nazwali "Decrypt", opisali w magazynie "Cryptologia".
#TalDiaComAvui,el 1587, a Fotheringhay, fou decapitada Maria I d'Escòcia, també coneguda com a Maria Stuart o Estuarda. Reina d'Escòcia entre 1542 i 1567. Única filla legítima d Jaume V i Maria d Guisa. La seva cosina (en realitat tieta), Isabel I d'Anglaterra, signà la sentència pic.twitter.com/QrpjCEcQ0u
— Antoni Gelonch (@Antoni_Gelonch) February 8, 2023
Do złamania szyfru, jakiego użyto w owych 57 listach, Lasry, Biermann i Satoshi użyli tradycyjnych metod stosowanych w kryptografii oraz nowoczesnych technik komputerowych. Gdy dzięki temu w końcu zdołali odkryć kod i poznali treść tych pism, odkryli, że ich autorką jest Maria Stuart - królowa Szkocji i żona francuskiego króla Franciszka II.
Monarchini napisała te listy w latach 1578-1584, kiedy przebywała w niewoli, uwięziona na polecenie swojej kuzynki, Elżbiety I, przeciwko której wcześniej spiskowała. Ostatecznie została osądzona i 8 lutego 1587 roku ścięta. Do tej pory historycy nie mieli pojęcia o tym, że zachowały się jej listy wysyłane z niewoli.
George Lasry nazwał pracę nad odczytaniem tekstów nazwał naprawdę ekscytującą. "Po ich rozszyfrowaniu byłem bardzo, bardzo zdumiony. To się wydawało takie surrealistyczne. Wcześniej już łamaliśmy tajne szyfry królów i królowych i było to bardzo interesujące, ale w przypadku Marii, królowej Szkotów, to było coś naprawdę wyjątkowego, bo raz, że udało nam się rozszyfrować tak wiele nieznanych listów, a dwa, że jest tak sławna" - podkreślił w rozmowie z "Guardianem".
Jak trzej badacze wpadli na to, że listy napisała Maria Stuart? Naprowadziły ich na to powtarzające się wzmianki o niewoli, często używana fraza "ma liberte" (moja wolność - przyp. red.) oraz nazwisko Walsingham. Kryptolodzy uznali, że chodzi o Sir Francisa Walsinghama, szpiega królowej Elżbiety I. W korespondencji widoczna jest podejrzliwość Marii wobec Walsinghama i Sir Roberta Dudleya, który był faworytem Elżbiety I.
Update https://t.co/8rD4QbnQDJ / #MysteryMaster (https://t.co/VH8SbYY60B)
— Dr.Cool (@Dr_Cool) February 10, 2023
Update Maria-Stuart Geheimschriften: Neue Chiffre
--> https://t.co/uz7dB3eefm#Geocaching #Mystery #Rätsel #Code #Chiffre #Chiffrierung #Kodierung #Verschlüsselung #Kryptografie #cryptology #crypto pic.twitter.com/nQ1we1Np4b
W listach, z których wiele adresowanych było do ambasadora Francji w Anglii, Michela de Castelnau de Mauvissiere, Maria skarżyła się też na zły stan zdrowia i warunki niewoli, pisała o negocjacjach z Elżbietą w sprawie jej uwolnienia oraz o próbach pozyskania przychylności urzędników królowej. Ważną wskazówką były też często wyrażane obawy o życie syna. Choć Maria Stuart nie wymieniała jego imienia, badacze domyślili się, że chodzi o Jakuba, późniejszego króla Szkocji oraz Anglii. Syn został jej odebrany, gdy miał zaledwie rok.
Dr John Guy, historyk z Uniwersytetu Cambridge i autor biografii Marii Stuart, odnalezienie i odszyfrowanie jej listów nazwał "literacką i historyczną sensacją". Jego zdaniem, jest to najważniejsze nowe odkrycie dotyczące królowej Szkotów od ponad 100 lat.
"Te nieznane dotąd dokumenty, liczące około 50 tys. słów, pokazują, że Maria była bystrą i uważną analityczką spraw międzynarodowych. Będą zajmować historyków Wielkiej Brytanii i Europy oraz studentów języka francuskiego i wczesnych nowożytnych technik szyfrowania przez wiele lat" - podkreślił dr Guy w rozmowie z "Guardianem".