Octavia Spencer mieszka w nawiedzonym domu

Podczas swojej ostatniej wizyty w programie "The Ellen DeGeneres Show" Octavia Spencer podzieliła się z widzami informacjami o swoim najnowszym filmie, thrillerze science fiction Encounter", który porusza wątek istot pozaziemskich. Jak się okazuje zjawiska nadprzyrodzone to chleb powszedni dla aktorki, która od 2013 roku zamieszkuje w domu w Toluca Lake w Kalifornii, nawiedzonym przez ducha.
W rozmowie z Ellen, Spencer wyznała, że ten dom z 1927 roku musiał wcześniej należeć do twórcy westernów, gatunku filmowego, który w młodości tak bardzo uwielbiała. Stąd może wynikać przychylność jej lokatora. "Myślę, że jest moim obrońcą" - zapewniła Spencer, wyjaśniając dalej, że duch odstrasza nieprzyjaznych gości.
.@OctaviaSpencer has a ghost in her house, but he doesn’t haunt her. They have boundaries. pic.twitter.com/qkQgTQaakF
— Ellen DeGeneres (@TheEllenShow) December 3, 2021
"Odsiewa złych ludzi, którzy nie powinni przebywać w moim domu. Wyczerpuje ich na tyle, że nie chcą wracać. Jeśli natomiast ktoś czuje się dobrze w moim domu, chce w nim przebywać, to dla mnie znak, że to właściwa osoba w moim otoczeniu" - dodała zdobywczyni Oscara.
Dopytywana o to, czy jej współlokator daje o sobie znać lub bywa niesforny, Spencer wyznała, że po długiej rozłące potrafi być nieco kapryśny i złośliwy. "Gdy wyjeżdżam na dłużej, robi się trochę niegrzeczny. Gdy wracam, zdarzają się momenty, kiedy drzwi się same zamykają, światło gaśnie, gdy tylko je zapalam. Ale uwielbiam mojego ducha i żaden sposób nie czuję się zaniepokojona jego obecnością" - zapewniła aktorka.