Niecodzienny dom starości w Hiszpanii!
Wprawdzie dwoje założycieli niecodziennego ośrodka nie poznało się w dzieciństwie, jak wielu jego pensjonariuszy, ale ich przyjaźń nie należy do najmłodszych i ma już blisko pół wieku. Znajomość zawarta między Victorem Gomezem a Cruz Roldan podczas wycieczki przetrwała lata i zaowocowała... domem spokojnej starości.
"Przed piętnastu latu postanowiliśmy, że warto stworzyć miejsce dla seniorów, które miałoby jednak niewiele wspólnego z domem samotnej starości, a żyjący w nim ludzie mogliby pielęgnować swoje dawne przyjaźnie" - przekazała Cruz Roldan.
Działający dziś pod nazwą Convivir ośrodek liczy blisko 90 podopiecznych, przez których nazywany jest "Republiką Trzeciego Wieku".
Na terenie usytuowanego w Cuence (środkowa Hiszpania) domu nie można narzekać na nudę. Podopieczni ośrodka mają w nim bowiem regularne zajęcia z terapeutami, a także liczne aktywności. Jak twierdzą założyciele "republiki", rozmaite warsztaty prowadzone w domu mają służyć przede wszystkim odpędzaniu negatywnych myśli.
"Nasza republika znajduje się w bardzo przestronnym miejscu, liczącym ponad 7000 m kw. Mamy tu m.in. ogród, sad, salę gimnastyczną, bar, a także dużą ilość sal, w których prowadzone są zajęcia. To wszystko służy zajęciu uwagi naszych podopiecznych. Nie chcemy, aby myśleli o śmierci. Chcemy, aby byli wciąż aktywni" - dodała Cruz Roldan.
Mieszkańcy ośrodka, wśród których wielu to znajomi jeszcze z czasów dzieciństwa, mają realny wpływ na decyzje podejmowane w sprawie jego zarządzania. Stąd też nieprzypadkowym jest nazwa domu, określanego terminem "republika".
Forma działania ośrodka przyciąga uwagę nie tylko osób, które chciałyby w nim zamieszkać, ale również przedsiębiorców, którzy planują wybudować podobny ośrodek.
"Wielu ludziom podoba się nasz pomysł. Tylko w ciągu kilku ostatnich miesięcy otrzymaliśmy ponad tysiąc zapytań dotyczących jego funkcjonowania. W rzeczywistości nie wymyśliliśmy nic nowego, gdyż podobne placówki działają już w kilku miejscach Europy" - odnotowała Cruz Roldan.