Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Nicole Scherzinger zmaga się z syndromem porzucenia...

Nicole Scherzinger zmaga się z syndromem porzucenia...
Scherzinger przygotowuje się obecnie do powrotu na deski teatru. (Fot. Getty Images)
Była liderka zespołu The Pussycat Dolls w najnowszym wywiadzie wróciła wspomnieniami do okresu dzieciństwa. Ojciec Nicole Scherzinger porzucił rodzinę, gdy przyszła gwiazda estrady miała 3 lata. Choć artystka dorastała pod opieką kochającego ojczyma, nadal odczuwa skutki odejścia biologicznego rodzica.
Reklama
Reklama

Zeszłej jesieni Nicole Scherzinger wróciła na teatralną scenę. Po sukcesie musicalu "Koty", za rolę w którym przed kilkoma laty otrzymała nominację do prestiżowej nagrody Laurence Olivier Award, artystka wystąpiła na londyńskim West Endzie w nowej adaptacji kultowego filmu noir "Bulwar zachodzącego słońca".

Sportretowała ona gwiazdę kina niemego Normę Desmond, która planuje powrócić na ekrany, by przypomnieć o sobie niegdyś szalejącym za nią fanom. Kreacja wokalistki została doceniona przez widzów i krytyków, którzy nie szczędzili jej pochwał w swoich recenzjach.

"Nicole jest w tej roli zniewalająca. To występ, który może odmienić jej karierę" – prognozuje "The New York Times".

Gwiazda robi furorę na deskach teatru. (Fot. Getty Images)

Goszcząc w podcaście "How to Fail with Elizabeth Day", 45-letnia piosenkarka opowiedziała o nowym zawodowym projekcie. Artystka zdradziła, że kreując swoją postać inspirowała się własnymi trudnymi przeżyciami.

"Norma ma ogromne problemy z porzuceniem. Czuje się opuszczona, samotna i jakby pusta w środku. Mam wrażenie, że zagranie jej było kwestią czasu. Sama doświadczam podobnych emocji. Mój biologiczny ojciec zostawił nas, gdy miałam jakieś 3 lata. Nie sądziłam, że to będzie miało na mnie aż taki wpływ, ale niestety ma. Cierpię na syndrom porzucenia. Wciąż mam z tym problem" – wyznała gwiazda.

Artystka urodziła się w Honolulu, gdzie mieszkała do 7. roku życia. Po rozstaniu z ojcem Nicole, pochodzącym z Filipin Alfonso Valiente, matka przyszłej gwiazdy estrady Rosemary Elikolani wyszła za Amerykanina pochodzenia niemieckiego, Gary’ego Scherzingera, a rodzina przeniosła się do Louisville w stanie Kentucky.

Rodzicielka wokalistki pracowała w urzędzie, a ojczym był spawaczem. Scherzinger opisywała w wywiadach okres dorastania jako "trudny etap". Powodem były problemy finansowe rodziny. Aby wesprzeć opiekunów, artystka dorabiała jako kelnerka, fotomodelka i członkini zespołu występującego w lokalnym parku rozrywki.

W 2003 roku Scherzinger dołączyła do grupy burleskowej The Pussycat Dolls, w której początkowo jedynie tańczyła. Z biegiem czasu zaczęła także nagrywać piosenki, ostatecznie pełniąc funkcję głównej wokalistki.

Komentarze
  • Tomek
    25 marca, 02:08

    Bo nieobecność rodzica to wielka strata 😔

Dodaj komentarz
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama