Moda na odkryte kostki - także zimą
Temperatura około zera stopni i padający gęsty, mokry śnieg, po którym ulice szybko robią się białe – przed jedną ze szkół zawodowych w Helsinkach czeka kilka osób. Ktoś stoi w ocieplanych skórzanych butach, drugi w popularnych zimowych kaloszach z filcem w środku, a inny w letnich trampkach i krótkich skarpetach lub nawet bez nich. Z odkrytymi kostkami zimą spotkać można głównie młodych, ale czasem naśladują ich też starsi.
"Wygląda to fajnie, a poza tym nie lubię długich skarpet" - opowiada Mari i dodaje, że można się do tego przyzwyczaić i wtedy wcale nie czuć zimna.
"To tylko moda” - komentuje zjawisko internautka podpisana jako "mama nastolatki" na popularnym forum dyskusyjnym dla rodziców.
"W imię mody wszystko jest możliwe” - ocenia inna. Przypomina o podobnych zjawiskach ze swojej młodości, jakimi było np. noszenie zimą cienkich rajstop i krótkiej spódnicy, czy obcisłych dżinsów i zakrywającej jedynie górną i środkową część pleców kurteczce.
"To fajna sprawa, że ludzie mają swój własny i odpowiadający im styl” - skomentował dla fińskiego radia jeden z ekspertów modowych Sami Sykko.
Moda na odkryte kostki zimą przyszła do Finlandii z innych krajów, gdzie klimat jest inny - cieplejszy. Według specjalistów, nie zawsze pasuje to jednak do surowych warunków krajów nordyckich.