Masz zastrzeżenia do swojego wyglądu? Zamiast na zabiegi chodź do lasu
W badaniach wzięło udział 401 Brytyjczyków, którzy wypełniali kwestionariusze dotyczące kontaktu z naturą oraz akceptacji swojego ciała. Okazało się, że kobiety i mężczyźni, którzy często przebywają na łonie natury, znacznie lepiej radzą sobie z negatywnymi myślami na temat własnego wyglądu.
Z czego to wynika? Zdaniem autorów badania może na to wpływać fakt, że kontakt z naturą wiąże się zwykle z odcięciem się od bodźców zagrażających zdrowemu obrazowi samego siebie, np. od mediów społecznościowych czy innych źródeł promujących nierealistyczne standardy dotyczące wyglądu.
Obcowanie z przyrodą pomaga także rozwinąć zdrowsze procesy myślowe, które pozwalają pozbyć się lęków związanych z wyglądem oraz w bardziej realistyczny sposób postrzegać i doceniać siebie. Spowalnia też tempo życia, dając czas na refleksję i racjonalizację swoich obaw – twierdzą naukowcy z Anglia Ruskin University.
"Każdy z nas od czasu do czasu doświadcza przejściowych negatywnych uczuć związanych z obrazem własnego ciała. Ale gdy nie mamy dookoła bilbordów z modelkami i wszechobecnych w przestrzeni miejskiej luster, jesteśmy w stanie spojrzeć na siebie z odpowiedniej perspektywy" – tłumaczy autor analizy Viren Swami.