Magda Gessler użyła bułki tartej i nieświadomie odmieniła życie wielu Polaków...
W swoim ostatnim poście na Instagramie pokazała, jak przygotowuje szparagi z bułką tartą na maśle. I po raz kolejny, tym razem niechcący, zachęciła ludzi do zmiany na lepsze.
Wielu z nas nie umie sobie wyobrazić leniwych pierogów, gotowanego kalafiora czy szparagów bez popularnego dodatku, jakim jest bułka tarta podsmażana na maśle. Nie zawsze wychodzi jednak tak smaczna jak powinna, a przyczyna może być bardzo prosta – dodajemy składniki w złej kolejności. Właśnie ta informacja najbardziej zaskoczyła fanów Magdy Gessler, którzy poznali podany przez nią we wtorek na Instagramie przepis na szparagi z bułką.
"Pierwsze polskie szparagi w tym roku, tradycyjnie z bułeczką. Uwaga! Jak przygotować bułeczkę: domowa czerstwa bułka jest przez nas starta, potem prażona na patelni aż sie zarumieni, potem zimne masło, ok. pół kostki, potem, gdy powoli rozpuszcza się masło i wszystko zaczyna pięknie pachnieć, polewamy wcześniej ugotowane szparagi, lekko al dente" - napisała restauratorka. Dla wielu jej obserwatorów ten sposób był odkrywczy, bo sami przez lata przygotowywali ten tradycyjny polski dodatek inaczej - najpierw rozpuszczali na patelni masło, a potem dodawali do niego bułkę.
"Szparagi jak szparagi, ale przepis na bułkę mnie zaciekawił. Że najpierw bułka potem masło. Ma to sens. Gotowanie już nigdy nie będzie tak jak dawniej" - napisała jedna z fanek restauratorki. Podobnych komentarzy pod postem Gessler było więcej. Podany przez nią sposób rzeczywiście wydaje się skuteczniejszy, bo prażona na suchej patelni bułka tarta zrumienia się i nabiera chrupkości. Gdy zaś dodajemy ją do rozpuszczonego masła, może się zaparzyć i zmienić w breję.