W ciągu ostatnich miesięcy paparazzi kilkakrotnie przyłapywali Kylie Jenner i Timothee Chalameta podczas wspólnych wyjść, chociażby podczas koncertu Beyonce czy turnieju tenisowego US Open. Zdjęcia, które im wtedy zrobiono, stały się źródłem plotek o tym, że są nową parą w show-biznesie.

Aktor i celebrytka nie komentowali tych doniesień, unikali też oficjalnego pozowania na ściankach. Dobrze to widać było podczas premiery filmu "Wonka" w Los Angeles, na którą Jenner weszła ukradkiem.

Wiele wskazuje jednak na to, że zakochani uznali, iż czas skończyć z ukrywaniem się i pokazać się razem. Okazją do tego stała się pierwsza ważna gala w tym roku - niedzielna ceremonia rozdania Złotych Globów.

Choć jeszcze przed rozpoczęciem tej imprezy aktor kroczył po czerwonym dywanie samotnie, to już wieczór spędził w towarzystwie ukochanej. Wyłapali to obecni na gali fotoreporterzy. Z opublikowanych w zachodniej prasie zdjęć i nagrań wynika jasno, że związek Kylie Jenner i Timothee Chalamet kwitnie.

Obecność ukochanej była dla Chalameta jedynym powodem do radości podczas ceremonii. Jego nazwiska zabrakło bowiem wśród laureatów tej prestiżowej nagrody.