Kourtney Kardashian i Travis Barker postanowili uczcić 46. urodziny muzyka na romantycznym urlopie w Meksyku. Występ mariachi, wielki tort, wspólne spacery i wycieczki konne po plaży nie były jedynymi atrakcjami, jakie przygotowała dla narzeczonego celebrytka. Perkusista zdradził, że dostał od niej w prezencie wymarzone auto. Jednak nie jest to najnowszy model sportowego Ferrari, jak można by było przypuszczać, tylko klasyczny Buick GNX.

Efektownym podarunkiem muzyk pochwalił się w najnowszym poście na Instagramie, gdzie opublikował galerię czarno-białych zdjęć ukazujących jego nowe cacko.

"Kiedy twoja wymarzona dziewczyna kupuje ci wymarzony samochód" – napisał pod zdjęciem auta Barker. Jego post szybko skomentowała sama Kourtney. "Zasługujesz na cały świat" - napisała. Ile kosztował celebrytkę ten prezent, dokładnie nie wiadomo, ale na pewno nie należał do najtańszych. Zabytkowe auta tej marki kosztują od 50 tysięcy dolarów aż do 200 tysięcy dolarów - w zależności od rocznika, stanu i wyposażenia auta. Ale są też egzemplarze, które uzyskują jeszcze wyższe ceny.

Wymarzony samochód i urodzinowy urlop w Meksyku to kolejne z serii romantycznych gestów, których zakochani sobie nie szczędzą. W kwietniu perkusista wytatuował sobie tuż nad sercem imię Kourtney wykaligrafowane elegancką kursywą, a kilka tygodni temu na jego ramieniu pojawił się wytatuowany odcisk ust ukochanej.

Szerokim echem w mediach odbiły się także niedawne zaręczyny pary. Barker oświadczył się celebrytce w październiku i - jak donosił serwis People - postarał się, by ta chwila była wzruszająca. Zaprosił Kourtney o zachodzie słońca na plażę, gdzie wcześniej ułożył na piasku ogromne serce z setek czerwonych róż, a dookoła ustawił krąg z białych świec. W tej scenerii podarował jej pierścionek zaręczynowy z wielkim owalnym brylantem.