Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Kim Cattrall jednak powróci do roli Samanthy Jones!

Kim Cattrall jednak powróci do roli Samanthy Jones!
Bez Samanthy ten serial jest niepełny! Fot. PAP/EPA)
Na szklanym ekranie zadebiutuje wkrótce drugi sezon serialowej kontynuacji 'Seksu w wielkim mieście'. Tym, co najbardziej rozczarowało fanów w pierwszej odsłonie tego sequela, była nieobecność najbardziej charyzmatycznej bohaterki, czyli niezapomnianej Samanthy Jones. Wcielająca się w tę postać Kim Cattrall od samego początku zapewniała, że nie wróci do swojej ikonicznej roli.
Reklama
Reklama

Na ten serial czekali wszyscy fani "Seksu w wielkim mieście". Ale gdy pod koniec 2021 roku, po niespełna dwóch dekadach od zakończenia kultowego serialu, widzowie w końcu mogli obejrzeć jego kontynuację, nie byli zachwyceni.

Ci, którzy po serialu "I tak po prostu…" spodziewali się interesującego rozwinięcia wątków swoich ulubionych postaci oraz charakterystycznego dla oryginalnej produkcji ostrego humoru i pozbawionego pruderii mówienia o kwestiach związanych z seksualnością, mocno się zawiedli.

Twórcom sequela oberwało się przede wszystkim za to, jak potraktowali swoich bohaterów. W recenzjach podkreślano, że mężczyźni stali się nudnym, bezbarwnym tłem dla niegdyś wyzwolonych i niezależnych bohaterek, które przestały nadążać za zmieniającym się światem.

Jednak największym rozczarowaniem okazała się nieobecność jednej z czterech głównych bohaterek, charyzmatycznej Samanthy Jones. Wcielająca się w tę postać Kim Cattrall od samego początku dementowała wszelkie plotki na temat swojego powrotu. W jednym z wywiadów zdradziła, że nie dostała nawet propozycji występu w kontynuacji "Seksu w wielkim mieście".

"Nigdy nie poproszono mnie o udział w serialu. O tym, że powstaje, dowiedziałam się tak jak cała reszta – z mediów społecznościowych" – wyjawiła aktorka. I dodała, że powodem braku propozycji mogła być jej wcześniejsza niechęć do wystąpienia w trzecim filmie z serii "Seks w wielkim mieście", który z powodu jej decyzji nie powstał. Gwiazda przyznała bez ogródek, że gdy zapoznała się ze scenariuszem, który zupełnie nie przypadł jej do gustu, zrozumiała, że najwyższy czas zamknąć ten rozdział.

Znaczenie miał też z pewnością wieloletni konflikt Cattrall z odtwórczynią głównej roli, Sarah Jessiką Parker. Dość wspomnieć, że gdy Parker złożyła ekranowej partnerce kondolencje po śmierci jej brata, ta oskarżyła ja publicznie o "żerowanie na cudzej tragedii". "Wyjaśnię ci to bardzo jasno. Nie jesteś moją rodziną. Nie jesteś przyjaciółką. Apeluję więc po raz ostatni: przestań wykorzystywać naszą tragedię, by ocieplić swój wizerunek" – napisała dobitnie Cattrall.

W serialu "I tak po prostu…" wątek Samanthy został zredukowany do absolutnego minimum. Widzowie dowiedzieli się, że Jones pokłóciła się z przyjaciółkami, po czym wyjechała na stałe do Londynu. Z Carrie Bradshaw kontaktowała się od czasu do czasu jedynie za pośrednictwem wiadomości tekstowych.

Iskierką nadziei dla rozczarowanych widzów stały się w ubiegłym roku słowa showrunnera serii, Michaela Patricka Kinga. Zapowiadał on, że w nowych odcinkach widzowie będą mogli liczyć na choćby symboliczną obecność Samanthy.

Teraz wiadomo już, jak ta obecność będzie wyglądać. Według doniesień magazynu "Variety" twórcom serialu udało się namówić Cattrall na występ. Aktorka pojawi się na chwilę w finałowym odcinku drugiego sezonu serialu, a swoje sceny nagrała już w marcu. Informator magazynu twierdzi, że Cattrall nie spotkała się wówczas z pozostałymi gwiazdami serialu.

Do swoich ról w drugim sezonie powrócą Sarah Jessika Parker, Cynthia Nixon, Kristin Davis i John Corbett, który przed laty wcielał się w Aidana, dawnego ukochanego Carrie Bradshaw. Partnerować im będą Sara Ramírez, Sarita Choudhury, Nicole Ari Parker, Karen Pittman, Mario Cantone, David Eigenberg, Evan Handler, Christopher Jackson, Niall Cunningham, Cathy Ang i Alexa Swinton. Premiera drugiego sezonu "I tak po prostu…" zaplanowana jest na 22 czerwca. 

Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
Dodaj komentarz
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 01.05.2024
GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama